W książce "Dzień po dniu" znalazłem wspaniałą medytację dedykowaną na dzień pierwszego maja:
Pokochaj siebie
We Wspólnocie mówi się nam, że powinniśmy dbać przede wszystkim o siebie, że nasza trzeźwość i Program powinny stać na pierwszym miejscu. Nie chodzi tu jednak wcale o postawę narcystyczną. Mądrze pojęte dbanie o siebie i własne dobro nie ma też nic wspólnego z bezwzględnym egoizmem - z krzywdzeniem ludzi i zaspokajaniem swoich potrzeb ich kosztem. Mamy się jedynie nauczyć siebie kochać, otaczać opieką, jako że sami dla siebie jesteśmy obiektem własnych uczuć i postaw.
Fromm twierdził, że jeśli człowiek potrafi kochać, to kocha także siebie; jeśli zaś umie kochać tylko innych, to znaczy, że nie kocha wcale. Żeby darzyć miłością innych, trzeba umieć ofiarować ją sobie.
Czy pokochałem siebie?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz