piątek, 12 lutego 2010

Krok Drugi

Już luty, a więc Krok Drugi. Otworzyłem książkę i przeczytałem. Bardzo mi się spodobały te dwie historie i postanowiłem je zamieścić w oryginale i tłumaczeniu. Oto one:



STEP TWO

Came to believe that a Power greater than ourselves could restore us to sanity.


He Learned That Unhealthy Dependence Is Progressive And Powerful


I am here to tell you that being dependent on others in an unhealthy manner is cunning and patient. After more than 18 years of working the Twelve Steps I thought I could handle a relationship with a woman who I knew was probably a romance addict. The insane obsession I developed trying to rescue and then fix this woman pushed me close to insanity.

In the beginning we had so much fun. I bought flowers and chocolates. She drank wine and regaled me with stories from her homeland in Europe. We even wrote poetry to one another.

The craziness began when I realized we had different ideas of honesty. As an ACA member I wrongly assumed that most people practiced honesty or attempted honesty. Wrong. But by the time I found out, I was too far in. For the next six months I lived in a dependent, obsessive hell. I felt like I was losing my soul each time I compromised one of my program values for this person. When I finally made the decision to break free, I writhed in the floor with emotional pain that I almost could not bear. It is only by prayer, Step Two, and the help of two sponsors that I am here and sane today. I can tell you that dependency is patient, dormant, and progressive. And powerful.


I Was A Bible Teacher But Found A Higher Power Through ACA


When I first read, “ a Power greater than ourselves could restore us to sanity,“ I thought, “I am not crazy!” I went to church regularly. I knew I was a good person. I even had personal reawakening of my faith. Nevertheless, I was miserable for many, many years. There was a void within me I just couldn’t fill. I am a Bible teacher and did many wonderful things for God, but still needed to understand why I had been physically and sexually abused.

I was invited to go with friend to a Twelve Step meeting. I thought the people were odd. I thought they all needed to go to church to find God in a hurry. As I continued to attend those meetings, I learned it wasn’t God who was missing. When I got honest with myself, I realized I went to God many times, but I was dishonest. I wanted Him to help me, but I wore a mask of perfectionism. I was telling my Higher Power what to do. I was a little god myself, controlling and abusive. My behavior was insane.

Eight years ago I confessed to my husband and children that I was a fraud because I had hidden my feelings from them. One of my sons said, “Mom, I thought you had the perfect marriage.” I had religion, but I had no Higher Power. Now God, as I understand God, teaches me that I’m not a god, that I cannot control anybody or anything, and that I cannot change anybody except myself.


KROK DRUGI


Uwierzyliśmy, że Siła Większa od nas samych może przywrócić nam zdrowie.


Zrozumiał, że chore uzależnienie jest postępujące i potężne


Przyszedłem tutaj, aby powiedzieć wam, że choroba polegająca na uzależnieniu od innych w niezdrowy sposób jest podstępna i cierpliwa. Po ponad 18 latach pracy nad programem Dwunastu Kroków myślałem, że ja jestem w stanie poradzić sobie z relacjami z kobietą, o której wiedziałem, że prawdopodobnie jest uzależniona od miłości (SLA).Szalona obsesja, która pojawiła się u mnie w miarę upływu czasu, kiedy próbowałem uratować i następnie naprawić tę kobietę, popchnęła mnie prawie do stanu obłąkania.

Na początku naszej znajomości mieliśmy tak wiele radości. Ja kupowałem jej kwiaty i czekoladki. Ona piła wino i raczyła mnie różnymi historiami z jej ojczyzny w Europie. Myśmy nawet piali do siebie wiersze.

Szaleństwo zaczęło się wtedy, kiedy zdałem sobie sprawę, że my mamy różne wyobrażenie na temat uczciwości. Jako członek DDA błędnie założyłem, że większość ludzi jest uczciwa lub przynajmniej stara się być uczciwa. To był błąd. Ale w czasie kiedy zdałem sobie z tego sprawę, byłem już zbyt daleko zaangażowany. Przez następne sześć miesięcy żyłem w uzależnionym, obsesyjnym piekle. Czułem się jakbym tracił swoją duszę, kiedy poświęcałem jakąś wartość z tego programu dla tej osoby.

Kiedy ostatecznie podjąłem decyzję aby się uwolnić, miotałem się na podłodze w emocjonalnym bólu, który prawie nie byłem w stanie znieść. Jedynie dzięki modlitwie, Krokowi Drugiemu i pomocy dwóch sponsorów, wydostałem się z tego uzależnienia i dziś jestem zdrowy psychicznie. Mogę wam zaręczyć, że uzależnienie jest cierpliwe, uśpione i postępujące. I potężne.



Byłam nauczycielem Biblii ale odkryłam Siłę Większą od nas samych dopiero w DDA


Kiedy po raz pierwszy czytałam, „że Siła Większa od nas samych może przywrócić nam zdrowie,” pomyślałam „Nie jestem wariatem!” Chodziłam regularnie do kościoła. I wiedziałam, że jestem dobrą osobą. Doznałam nawet osobistego przebudzenia w mojej wierze. Niemniej jednak, byłam nędzna przez wiele, wiele lat. Była pustka we mnie, której ja nie czułam. Jestem nauczycielką Biblii uczyniłam wiele cudownych rzeczy dla Boga, ale wciąż czułam potrzebę zrozumienia dlaczego byłam obiektem fizycznej i seksualnej przemocy.

Zostałam zaproszona przez przyjaciółkę na spotkanie Dwunasto-krokowe. Myślałam, że ludzie na tym spotkaniu to są jacyś dziwacy. Pomyślałam nawet, że oni wszyscy powinni się pospieszyć do kościoła, aby odkryć Boga. Niemniej jednak w miarę uczęszczania na mitingi dowiedziałam się, że to nie Bóg był tym brakującym ogniwem. Kiedy stałam się uczciwa ze sobą, zdałam sobie sprawę, że chodziłam do Boga wiele razy, ale byłam nieuczciwa. Chciałam, żeby On pomógł mi, ale ja nosiłam maskę perfekcjonizmu. Stale mówiłam mojej Sile Wyższej co ma robić. Byłam małym bogiem dla siebie, kontrolującą i stosującą przemoc. Moje zachowanie było obłąkane.

Osiem lat temu, wyznałam mojemu mężowi I dzieciom, że ja byłam fałszywa, ponieważ ukrywałam moje uczucia przed nimi. Jeden z mich synów powiedział, „ Mamo, a ja myślałem, że Wasze małżeństwo jest perfekcyjne.” Byłam religijna, ale nie miałam Siły Wyższej. Teraz Bóg, jakkolwiek rozumiem Boga, naucza mnie, że ja nie jestem bogiem, że nie jestem w stanie kontrolować nikogo lub niczego, i że ja nie mogą zmienić nikogo z wyjątkiem siebie samej.


Autor powyższego tłumaczenia prosi, aby traktować go jako tłumaczenie prywatne, a nie jako oficjalne tłumaczenie wspólnoty DDA/DDD.

Zima cd.

Zima nie odpuszcza. We wspomniany poniedziałek już po napisaniu poprzedniego posta zamarzła mi w kuchni rura kanalizacyjna (4 cale średnicy). Próbowałem ją przetkać przy pomocy wrzątku, ale jedyne co uzyskałem to gustowny sopel zwisający z bramy (mieszkam nad prześwitem bramy). We wtorek zgłosiłem awarię do administracji. Powiedzieli mi, że jestem 150-ty w kolejce. Potem jeszcze parę razy ponawiałem zgłoszenie i nawet dostarczyłem rysunek sytuacyjny ze wskazaniem położenia rury. Nic z tego. W łazience wstawiłem stołek a na nim miednicę i tam myłem naczynia. Po dwóch tygodniach napisałem pismo do kierownika z pokwitowaniem odbioru oraz do wiadomości do Dyrektora ZNK dzielnicy, ze wskazaniem na rosnące bezrobocie i ewentualnie wielu chętnych do pracy. Pomogło, na drugi dzień przyszli i już po dwóch dniach rozpruli jakieś 5 metrów ściany (1,5 piętra) i wymienili rurę (tamta najwyraźniej pękła). Uffff co za ulga. Trzeciego dnia ocieplili nową rurę i już nie betonowali tylko na izolację przybili sklejkę.


Ale zima nie odpuszcza. Teraz zasypało nas znowu śniegiem i chodzimy w wąwozach brnąc w błocie pośniegowym, a nawet skacząc przez kałuże. W radiu podali, że grubość chmur nad nami wynosi 10-11 kilometrów!!!!