środa, 10 grudnia 2014

Targi Książki Historycznej

Niedawno odbyły się Targi Ksiązki Historycznej. Było bardzo dużo wydawców. W jeden dzień nie dało
się obejrzeć wszystkiego. Kupiłem dwie książki: Andrzeja Nowaka pomnikowe wydanie pierszego tomu "Dzieje Polski" do 1202 roku.

Drugim tytułem zakupionym przeze mnie była "Wojna o Pieniądz". Już od jakiegoś czasu interesuje mnie koncepcja pieniądza i poznałem wypowiedzi na ten temat wielu autorów m.in Roberta Kiyosaki, Davida Icke i in. Zainteresował mnie autor Song Hongbing, który jest Chińczykiem. Pomyślałem, że warto zobaczyć, co myślą na temat pieniędzy Chińczycy. Kiedy już kupiłem pierwszy tom Wojny o Pieniądz", wystawaaca powiedział, że nie będę żałaował. I rzeczywiście, treść tej książki dla mnie była po prostu szokująca. Między innnymi, autor, oczywiście nie wprost, wyjaśnia śmierć Kenedy'ego, a także zamach na Reagana, które to zamachy wiążą się z próbą tych prezydentów ochrony amerykańskiej waluty i wyrwania jej spod kntroli prywatnych bankierów zwanych FED.

Poniżej cytuję parę linków dla pogłębienia tematu, który już omawiałem w poprzednich postach, choćby w linkach na temat Iluminatów (te sukcesywnie są usuwane przez YouTube), wywiadu Aarona Russo, czy wywiadach Davida Icke w Przesłaniu do ruchu Okupuj Wall Street.

































 

 

 

 

Chiny oficjalnie stały się pierwszą gospodarką świata


Trwa wojna walutowa na nieznaną dotąd skalę


Chiny zapowiedziały, że przestają gromadzić dolary. Koniec darmowego kredytu dla USA


Chińczycy twierdzą, że era dolara dobiega końca, czas na nową globalną walutę


Chiny wezwały do zastąpienia dolara nową globalną walutą rezerwową


Rosja namawia Chiny i Iran do rezygnacji ze stosowania dolarów w rozliczeniach za surowce

środa, 15 października 2014

Jeszcze o wirusie EV-D68

Wirus EV-D68 wciąż rozprzestrzenia się w USA i nie tylko. Oczy świata zwrócone są na wirusa Ebola, jednak niedawne doniesienia wskazują, że wirus EV-D68 również może być goźny, a nawet śmiertelny. Do 7 października 2014 roku w USA odnotowano 5 ofiar śmiertelnych tego wirusa.

Enterovirus D68 is spreading across the US

http://www.vox.com/2014/9/8/6122471/what-we-know-about-the-new-enterovirus-outbreak-virus#!

Niestety współczesna medycyna nie posiada skutecznych środków przeciw temu wirusowi.
W tej sytuacji sugerowane w poprzednim poście środki mogą pomóc w przezwyciężeniu infekcji tego wirusa. Dodatkowo, jako środek na ból gardła można zastosować płukanie 0,2% roztworem chlorheksydyny w wodzie destylowanej. Chlorheksydyna jest skutecznym środkiem na infekcje bakteryjne, wirusowe i grzybicze (drożdże). Środek ten nie wchłania się do organizmu i jest stosunkowo bezpieczny, jednak należy pamiętać, żeby chlorheksydyna nie dostała się do oczu.

sobota, 4 października 2014

Wirus Ebola

Znalazłem ciekawy artykuł w Internecie na temat wirusa Ebola i postanowiłem go zamieścić, chociaż nie wiem, czy to prawda.

Leczenie Eboli wg. anonimowego lekarza pracującego nad tym wirusem


http://alexjones.pl/pl/aj/aj-technologia-i-nauka/aj-medycyna/item/38086-leczenie-eboli-wg-anonimowego-lekarza-pracującego-nad-tym-wirusem#

Leczenie eboli – przysłane na ten portal / The treatment for ebola, along with accompanying MOA has been sent to this web site.
http://jimstonefreelance.com/ebola.html
Jim Stone – 1.08.2014, tłu, Ola Gordon

Piątek, 03 październik 2014 07:36

Zastanówmy się: Elita nigdy nie uwolniłaby plagi nie mając na nią żadnego leku, i razem z tym wybuchem eboli amerykańska firma zajmująca się bronią biologiczną działała w Sierra Leone przez ostatnie 5 lat. Sierra Leone faktycznie zidentyfikowała ich jako sprawców tej epidemii i wyrzuciła ich z kraju. Nie ma absolutnie żadnych wątpliwości co do tego, że wywołał ją amerykański departament wojny.

A jeśli jest zamierzona, to znane jest jej leczenie. Nie byłoby żadnego innego sposobu na ten biznes.

Poniżej leczenie, razem ze sposobem jej jego działania. Jest to leczenie, a nie wyleczenie, bo twój system odpornościowy zniszczy wirusa, a leczenie da czas systemowi by to zrobił.

Oto co robi ebola co prowadzi do śmierci: powoduje całkowite usunięcie wit. C z organizmu. Nikt faktycznie nie zna tego mechanizmu, poza tym, że usterka ta nie jest na stałe, ale usuwa całość wit. C. Wszyscy badacze wiedzą, że poziom wit. C spada do 0 i wszystkie objawy eboli są takie same jak kiedy ma miejsce całkowita utrata wit. C.

Skąd to wiem? To odkrył anonimowy lekarz, który pracował z ofiarami eboli i przysłał na ten portal tę informację, więc zamieszczajcie ją wszędzie, ona zapobiegnie zgonom. Jest to prośba do czytelników by szerzyli ją po to, by od razu zatrzymać atak eboli.

Anonimowy lekarz:

Podsumowanie:

„Najwcześniejsze objawy eboli są dokładnie takie same jak szkorbutu wywołanego niedoborem wit. C. Mimo że szkorbut rzadko jest śmiertelny, to jest to tylko częściowy niedobór wit. C, organizm ma jeszcze DUŻO wit. C w porównaniu z poziomem zerowym, co wywołuje ebola. BEZ ŻADNEJ WIT. C naczynia krwionośne stają się bardzo słabe i zaczynają tracić krew, a płytki stają się nieskuteczne i nie mogą powstrzymać skrzepów. Dlatego ebola wywołana jest przez ogromny krwotok wewnętrzny i utratę krwi, co można zatrzymać tylko poprzez przyjmowanie olbrzymich dawek wit. C, aż systemowi odpornościowemu uda się zabić tego wirusa”.

Tekst informacji:

Ebola jest prawdopodobnie najbardziej znaną klasą wirusów znanych jako wirusy gorączki krwotocznej. Faktycznie wirus eboli rozpoznano w 1976. Inne mniej znane, ale spokrewnione z nim objawy wirusowe to: gorączka krwotoczna denga / Rift Valley / Krymsko-Kongijska, choroba Lasu Kyasanur, gorączka krwotoczna Omska, gorączka krwotoczna z objawem nerkowym, syndrom płucny Hantavirus, wenezuelska / brazylijska / argentyńska / boliwijska gorączka krwotoczna i gorączka Lassa. Infekcja wirusowa eboli, znana również jako afrykańska gorączka krwotoczna, wyróżnia się najwyższym wskaźnikiem zgonów spośród wszystkich wymienionych powyżej, wynoszącym od 53% do 88%.

Te gorączki krwotoczne mają pewne wspólne cechy. Podręcznik medycyny [Textbook of Medicine] Cecila mówi, że te choroby charakteryzuje osłabienie naczyń włoskowatych, co prowadzi do krwawienia, a to z kolei wywołuje ostry szok i zgon. Te choroby mają skłonność do trawienia i / lub niszczenia płytek krwi, które odgrywają ważną rolę w krzepliwości krwi. Kliniczna prezentacja tych chorób wirusowych jest podobna do szkorbutu, który również charakteryzuje się słabością naczyń włoskowatych i skłonnością do łatwego krwawienia. Powstają charakterystyczne zmiany skórne, które są rzeczywiście licznymi małymi obszarami krwawienia do skóry otaczającej cebulki włosowe. W niektórych przypadkach są nawet krwawienia do już zagojonych blizn.

W klasycznej postaci szkorbutu, który rozwija się bardzo powoli ze stopniowego wyczerpywania składowanej w organizmie wit. C, układ odpornościowy będzie w wystarczającym stopniu narażony na zakażenie powodujące zgon pacjenta, zanim nastąpi rozległy krwotok, który występuje gdy cała wit. C zostanie całkowicie wyczerpana. Wirus eboli i inne wirusowe gorączki krwotoczne o wiele bardziej prawdopodobnie powodują krwotok, zanim będzie szansa ustalenia się jakiegokolwiek innego śmiertelnego zakażenia. To jest dlatego, że wirus tak szybko i całkowicie metabolizuje i zużywa całą dostępną wit. C w organizmach ofiar, że zaawansowane stadium szkorbutu powstaje dosłownie tylko po kilku dniach choroby.

Szkorbut jest tak pełny, że naczynia krwionośne z reguły nie mogą powstrzymać się od krwotoku na tak długo, by umożliwić rozwinięcie się powikłań infekcyjnych. Ponadto, zazwyczaj wirusowe gorączki krwotoczne skażają i osiągają rozmiary epidemii tylko w tych populacjach, które, spodziewa się, mają niskie zapasy w organizmie wit. C, takie jak występuje u wielu poważnie niedożywionych Afrykańczyków. U takich osób zainfekowanie wirusem krwotocznym często niszczy wszelkie pozostałe zapasy wit. C, zanim układ odpornościowy poprawi się i rozpocznie zdrowienie. Kiedy zasoby wit. C szybko się wyczerpią przez duże dawki agresywnego wirusa, układ odpornościowy staje się tak samo wyczerpany i zagrożony. Ale to jest w dużej mierze akademickie kiedy już rozpocznie się krwotok w całym organizmie.

Do chwili obecnej, żadna infekcja wirusowa nie wykazała odporności na odpowiednia dawkę wit. C, co potwierdził Klenner. Ale nie wszystkie wirusy poddano działaniu wit. C dawką Klennera , albo przynajmniej nie opublikowano jego wyników. Infekcja wirusa eboli i inne ostre wirusowe gorączki krwotoczne wydają się być chorobami, które należą do tej kategorii. Ze względu na pozornie wyjątkową zdolność tych wirusów do szybkiego zmniejszania zasobów wit. C, to jeszcze wyższe jej dawki mogą być konieczne w celu skutecznego odwrócenia i ewentualnie leczenia zakażeń spowodowanych przez te wirusy.

Cathcart (1981), który wprowadził koncepcję tolerancji jelit na wit. C omówioną wcześniej, postawił hipotezę, że ebola i inne ostre wirusowe gorączki krwotoczne mogą równie dobrze wymagać 500.000 mg wit. C dziennie by osiągnąć tę tolerancję! Czy ta opinia jest poprawna, wydaje się jasne, co pokazały kliniczne próby infekcji typem szkorbutowym, że dawki wit. C muszą być mocne i podawane w wyjątkowo dużych ilościach. Jeśli to nie wystarcza, powinno się podawać jeszcze więcej wit. C dotąd, aż objawy zaczną się zmniejszać. Oczywiście są chroby wirusowe, które absolutnie wymagają dużych dawek wit. C dożylnie jako terapia wstępna. Przyjmowanie ustne powinno się zacząć jednocześnie, ale dożylnego nie powiinno się odstawiać do zakończenia reakcji klinicznej. Zgon występuje zbyt szybko w gorączkach krwotocznych by być oszczędnym w dawkowaniu wit. C (Wit. C, choroby zakaźne, i Toksyny: leczenie nieuleczalnych [Vitamin C, Infectious Diseases, and Toxins:Curing the Incurable , Thomas E Levy MD JD)

MÓJ KOMENTARZ [Jim Stone]: Mogę nie być lekarzem, ale jestem bardzo dobry w tematach medycznych, i to wygląda na 100% prawdziwe, TO SPOSÓB PODAWANIA połączony z pewną moją wiedzą medyczną, taka jak to, że brokuły są absolutnie fantastyczne w przypadku zakrzepów krwi, że aktywny składnik noni (w soku ananasowym) jest bardzo antywirusowy, i że leczenie takie jak srebrem koloidalnym, choć dobre dla infekcji bakteryjnych, nie działa na wirusy, połącz pewną prawdziwą wiedzę z tym co mówi ten lekarz, i jest bardzo prawdopodobne, że ebolę można potraktować jako łagodny przypadek szkorbutu.
Uważajcie na toczącą się psy op ze srebrem koloidalnym, prawdziwy lek na ebolę dano nam na tym portalu.

Koloidalne srebro jest wspaniałe i sam zrobiłem go galony z ważącej 1 uncję sztabki srebra. Działa fantastycznie w leczeniu infekcji bakteryjnych i czyni wodę bezpieczną do picia bez okropnego smaku jodyny. ALE SREBRO KOLOIDALNE MOŻE W OGÓLE NIE DZIAŁAĆ NA WIRUSY, I W TEJ CHWILI POJAWIAJĄ SIĘ WIELKIE KŁAMSTWA ŻEBY ZMYLIĆ LUDZI DO FAŁSZYWEGO LECZENIA EBOLI, I ALTERNATYWNE MEDIA W TO WIERZĄ.

Wszystkie środki lecznicze mają swój sposób działania lub SD. A jeśli ktoś mówi o leczeniu środkiem nie znając jego SD, to nie mają pojęcia o czym on mówi. Srebro koloidalne ma SD znany od wielu dziesięcioleci, a jeszcze niedawno Google zostało sfałszowane, by schować je tylko z artykułami stwierdzającymi „SD jest badane i uważamy, że jest ___ (tu disinfo)” i musi być powód dlaczego to robi się teraz, w tym momencie szalejącej eboli.

Oto jak faktycznie działa srebro koloidalne (jego SD), pierwszy przykład: dla bakterii jest ono tym czym cyjanek jest dla wszystkich czerwono-krwistych organizmów. W nich cyjanek wiąże się z hemoglobiną w miejsce tlenu, i uniemożliwia krwi przenoszenie tlenu. Kiedy jest wystarczająca ilość cyjanku, brak tlenu poprzez powiązanie cyjanku z hemoglobiną wywołuje zgon.
To samo robi srebro koloidalne z bakteriami, wiąże się na stałe z przenośnikami tlenu w bakterii, co powoduje szybką śmierć pozbawionej tlenu bakterii. Taki jest SD srebra koloidalnego, znany praktycznie od zawsze.

WIRUSY NIE PRZECHODZĄ PRZEZ PROCESY METABOLICZNE WYMAGAJĄCE NOŚNIKA TLENU, I DLATEGO SREBRO KOLOIDALNE JEST CAŁKOWICIE NIESKUTECZNE W PPZYPADKU EBOLI. Nie pozwól zdezinformowanym alternatywnym mediom ogłupiać się, mówiąc, że srebro koloidalne jest skuteczne w jakiś sposób w zwalczaniu wirusów, ono jest przydatne tylko w leczeniu wtórnych infekcjji bakteryjnych, które wchodzą po wcześniejszej infekcjji, i w przypadku eboli nie ma czasu by to mogło zrobić różnicę.
Wyjątkowo ważne jest to, że toczy się OGROMNA psy op polegająca na fałszowaniu srebra koloidalnego jako metody leczenia wirusów, i MUSI BYĆ JAKIŚ TEGO POWÓD, NIE DAJ SIĘ NA TO NABRAĆ.

Wirus EV-D68

Ostanio podziębliłem się. Ale to nie grypa. Moi agenci donieśli, że to wirus EV-D68. Jego genom to pozytywna, pojedyńcza nić RNA. Pozytywna, to znaczy nić RNA jest nicią kodującą białka wirusa (a nie komplementarna). Z punktu widzenia systematyki jest to enterowirus (enterovirus, stąd nazwa EV). Pomimo nazwy entero, czyli jelitowy, jest to wirus infekujący górne drogi oddechowe i objawami jest zespół zatokowo-oskrzelowy. Zwłaszcza astmatycy mogą mieć problem. U mnie infekcja wystąpiła wraz z temperatura 38,5 st.C, oczywiście katar, kaszel, ból głowy. Trochę również czułem gruczoły chłonne pod pachami.
Co robić?
Oczywiście bomba chmielowa, o której wspominałem w poprzednich postach, czyli 4 łyżki chmielu, garść posiekanej naci pietruszki, pół litra wody i zagotować 1 min. Ostudzić i wypić. Można również stosować porost islandzki. Oba środki są dość obrzydliwe w smaku, ale pomagają, zwłaszcza bomba chmielowa pomaga, nawet w późniejszych stadiach. Warto o tym wiedzieć.

czwartek, 11 września 2014

Wyrzućmy Rosję z ONZ

A jednak Putin się wystraszył Chiczyków, którzy zapłacili chyba 3 mld dolarów za możliwość uprawiania ziemi na Ukrainie, chyba w rejonie Doniecka. Ogłosił pełną gotowość bojową na wschodzie. Dziś na Kresy24.pl ukazało się parę interesujących artykułów, które cytuję poniżej:

Putin przestraszył się Chińczyków? Ogłosił pełną gotowość bojową na wschodzie

(z jakichś względów nie da się tutaj zamieścić linku do tego artykułu, więc cytuję jedynie tytuł)

Prawo czy przemoc? Cywilizacja czy barbarzyństwo? Wyrzućmy Rosję z ONZ!

http://kresy24.pl/56173/prawo-czy-przemoc-cywilizacja-czy-barbarzynstw-wyrzucmy-rosje-z-onz#!

75 lat temu Polska doprowadziła do wydalenia Sowietów z Ligi Narodów. Teraz podobny krok proponuje Henn Pylluaas, przewodniczący Konserwatywnej Partii Ludowej Estonii.

Pylluaas przypomina w kontekście swojej propozycji, jak w 1939 roku Związek Sowiecki zaatakował Finlandię, a ta zwróciła się o pomoc do Ligi Narodów.

Stalin był przekonany, że nic mu nie grozi, ponieważ Rosja nie wypowiedziała Finlandii wojny. Podobnie zachowuje się dzisiaj inny polityczny bandyta – Putin, który twierdzi, że na Ukrainie nie ma rosyjskich wojsk. Tymczasem 14 grudnia 1939 Związek Sowiecki został z Ligi Narodów, poprzedniczki ONZ, wykluczony, pomimo wątpliwości Anglii i Francji.

To samo należy zrobić teraz wobec Rosji Putina – przekonuje Pylluaas.

Estoński polityk uważa, że leży to w kompetencjach Zgromadzenia Ogólnego ONZ i że możliwe jest zebranie większości do przegłosowania takiej decyzji.

W rezultacie Rosja utraciłaby prawo weta w Radzie Bezpieczeństwa ONZ. Jest nie do pomyślenia, żeby ignorujący prawo międzynarodowe kraj, który rozpętuje krwawą agresję w stosunku do innych państw, okupujący i anektujący ich terytoria, jak zrobiła to Rosja wobec Gruzji i Ukrainy, mógł torpedować decyzje przeciwko swojej przestępczej działalności – cytują Pylluaasa estońskie media.

O tym, że prawdziwie solidarna wspólnota międzynarodowa jest w stanie poskromić rosyjskiego agresora, świadczą wydarzenia sprzed 75 lat, kiedy Polska doprowadziła do usunięcia ZSRS z Ligi Narodów po napaści Sowietów na Finlandię. Miał w tym swój wielki udział przedstawiciel Polski w tej poprzedniczce ONZ, wiceminister spraw zagranicznych RP Zygmunt Graliński.

Przypominamy te wydarzenia za prof. Michaelem Szporerem z University of Maryland, członkiem Towarzystwa Jana Karskiego (cytowany fragment pochodzi z wywiadu opublikowanego w marcu tego roku na portalu dziennik wschodni.pl)

„Po napaści na Polskę 17 września 1939 roku oraz zagarnięciu Litwy, Łotwy i Estonii kremlowski władca Stalin, skierował wzrok ku Finlandii. W październiku 1939 roku złożył jej „propozycję” przesunięcia o 100 kilometrów granicy na strategicznym Przesmyku Karelskim w zamian za „rekompensatę” na odludziu. Przesmyk Karelski zwany wrotami Finlandii decydował o jej bezpieczeństwie, był świetnie ufortyfikowany, trudny do pokonania przez wroga.

Oddanie go Sowietom oznaczało praktyczne poddanie się im. Dodatkowo chcieli jeszcze bazy wojennej na wewnętrznym półwyspie Hanko. Stalin twierdził, że to wszystko niezbędne jest dla bezpieczeństwa jego imperium i łatwego operowania sowieckiej floty. Finowie w negocjacjach odrzucili te warunki.

Sowieci pod koniec listopada dokonali ostrzału swoich oddziałów zabijając kilku żołnierzy, po czym oskarżyli Finlandię o napaść na ZSRR. Bezzwłocznie Stalin dał rozkaz wkroczenia do Finlandii. Tak 30 listopada 1939 roku rozpoczęła się agresja, która dała początek wojnie.

14 grudnia, na wniosek Finlandii, zwołano zgromadzenie Ligi Narodów. Jednym z głównych mówców był wiceminister spraw zagranicznych podbitej przez Hitlera i Stalina Rzeczypospolitej Polskiej doc. dr Zygmunt Graliński.

„Każde z państw, należących do Ligi Narodów, winno odpowiedzieć czynem na pytanie, czy rozwój ludzkości ma się opierać na prawie czy na przemocy; na sprawiedliwości czy na gwałcie; na wolności narodów i jednostek, czy też na ich ujarzmieniu; na nihilizmie moralnym czy też na moralności chrześcijańskiej; na cywilizacji czy na barbarzyństwie? Polska dokonała już swego wyboru” – mówił Polak.

Sala wstała zgotowała mu owację. ZSRR został wykluczony z Ligi Narodów”.

Czy teraz, kiedy Rosja dokonuje najazdu Ukrainy, możliwa jest powtórka polskiego gestu w ONZ?

Czytaj całą rozmowę z prof. Michaelem Szporerem.

Kresy24.pl/baltija.eu, dziennikwschodni.pl


środa, 10 września 2014

Próba odbudowy imperium sowieckiego

Od jakiegoś czasu wszyscy z troską śledzimy rozwój wydarzeń na Ukrainie. Wydarzenia te powodują, że trudno jest uciec od polityki. Postanowiłem więc zestawić parę faktów:

Przed II Wojną Światową, niemiecki koncern chemiczny IG Farben opracował produkcję materiałów wybuchowych z powietrza, a więc z nieograniczonego źródła. W ten sposób powstała butna koncepcja zawojowania świata. Jak się to skończyło - wiadomo.

Niedawno Putin wyznał, że Rosja dysponuje bronią, której nikt nie ma. I ten fakt należy powiązać z tęsknotą Putina naprawienia największego błędu, jakim był - według Putina - upadek Związku Radzieckiego. Zachowanie Putina wskazuje, że Putin dysponuje jakąś nieznana bronią. Pamiętamy, jak wysłał strategiczne bombowce nad Klifornię, a także nad Danię, Holandię i Wielką Brytanię, nie mówiąc już o bezczelnych lotach zwiadowczych nad Polską sięgających nawet 60 km wgłąb kraju. Robi to na zasadzie swoich żółnierzy, którzy chwalili się, że zastrzelili Malezyjski samolot pasażerski, i którzy wprost mówili "tak, to ja, i co mi zrobicie?" Podobnie zachowuje się Putin. Napadł na Ukrainę, pogwałcił umowę międzynarodową tzw. Układ Budapesztański i udaje, że to nie on, to zielone ludziki i inni żolnierze będący na urlopie. I co mi zrobicie?

Następny fakt, to porozumienie z Mińska o zawieszeniu broni, które wprawdzie jest łamane przez separatystów, ale przynajmniej Rosja uważa to porozumienie za trwałe. I następny fakt z ostaniej chwili: prezydent Ukrainy Petro Poroszenko stwierdził, że 70% wojsk rosyjskich zostało wycofanych z Ukrainy?


Dodano: 10.09.2014 [09:49]

Według ukraińskiego wywiadu 70 proc. wojsk Federacji Rosyjskiej wycofało się z terytorium Ukrainy. Tak stwierdził prezydent Ukrainy Petro Poroszenko podczas posiedzenia rady ministrów Ukrainy - czytamy na stronie inforesist.org. "Chcę poinformować, że według najnowszych informacjich, jakie otrzymaliśmy od wywiadu, 70 proc. rosyjskich wojsk cofnęło się za granicą. Daje to mocną nadzieję, że inicjatywy pokojowe mają dobre perspektywy "- powiedział Poroszenko.

Co się stało? Aż trudno uwierzyć, żeby tak sam z siebie pułkownik KGB wycofał się z Ukrainy, nawet częściowo! No i z drugiej strony mamy odpowiedź. Otóż Chińczycy koncentrują wojska na granicy z Rosją.

Report: China Moves 12,000 Troops to Russian Border

FSB official: "Something smells bad"

by Paul Joseph Watson | September 9, 2014

According to a Russian media report, at least 12,000 heavily armed Chinese troops have been moved to the border with Russia as tensions in the region continue to build.

The report cites the Russian FSB Border service as saying that Beijing began dispatching troops to the border on September 6, with 12-15,000 soldiers making the trip backed by heavy artillery.

According to a translated quote that the report attributes to a Russian border representative, it is not yet clear why the troops have been concentrated on the border but that “something smells bad.”

It remains to be seen whether the reported Chinese troops movements are related to large scale Russian nuclear drills set to take place on the Chinese border later this month.
 
Ja nie sądzę, żeby utworzenie tzw. natowskiej szpicy szybkiego reagowania zrobiło na Putinie wrażenie. Natomiast koncentracja chińskich wojsk na granicy z Rosją stanowi zupełnie coś nowego, czego nawet Putin nie przewidział podpisując układ handlowy z Chinami o dostawach gazu z Rosji i budowie rurociągu do Chin.

Jak się rozwinie sytuacja na razie nie wiemy, ale wszystko to zaczyna - jak się wyraził przedstawiciel FSB - "cuchnąć".


czwartek, 3 lipca 2014

RZS i inne amyloidozy


Post ten powstał w wyniku zainteresowania poprzednio opublikowanym w tym blogu moim tłumaczeniem artykułu "Bor i artretyzm". Mam nadzieję, że teraz uda mi się wytłumaczyć wiele spraw i odpowiedzieć na wiele pytań, a najważniejsze sprowokować do własnych przemyśleń i szerszego postrzegania procesów w naszym organizmie.

Wspólność chorób autoagresyjnych i nowotworowych

Reumatoidalne zapalenie stawów (RZS), i inne choroby o podłożu autoagresji (np. sklerodermia, cukrzyca typu I, toczeń, choroba Leśniowskiego-Crohna, etc.), a także wszystkie nowotwory należą do wielkiej grupy chorób zwanych amyloidozy. Wszystkie te choroby cechuje produkcja amyloidu, mającego charakter prionu, a więc takiej struktury białka, opornej na trawienie enzymatyczne lub degradację chemiczną, która to struktura jest zaraźliwa dla innych białek. Taki amyloid można wykryć w moczu, i to mógłby być dobry marker np. dla nowotworu. To jest tylko jedna cecha wspólna dla nowotworów i chorób autoimmunizacyjnych. Drugą cechą wspólną to fakt, że wszystkie te choroby powstają na skutek zaburzenia funkcjonowania układu immunologicznego. Wszak każdego dnia w naszym ciele ok. 10 tys. komórek ulega transformacji nowotworowej i jakoś na nas nie robi to wrażenia. Powodem tego jest, że komórki te są natychmiast rozpoznane i zlikwidowane przez układ immunologiczny.

Wydaje się przeto, że ważne jest to, żeby można było spojrzeć na pewne doświadczenia z szerszej perspektywy, nie tylko np. z perspektywy RZSu, czy raka sutka.

Dlaczego układ immunologiczny naszego organizmu ulega zaburzeniom? Jest parę przyczyn tego zjawiska.

  1. Po pierwsze my go używamy nie tylko do obrony, ale również do trawienia pokarmu. Dzieje się tak dlatego, że w większości wypadków używamy obróbki termicznej naszego pokarmu, przez co niszczymy procesy samo-degradacji komórek i przez to przeciążamy nasz układ trawienny. Np. zbadano trzustkę zwierząt w ZOO i takich samych na wolności i okazało się, że waga trzustki tych zwierząt w ZOO jest dużo większa niż tych na wolności. To znaczy zwierzęta na wolności nie muszą używać takich ilości enzymów trawiennych trustki, jak te z ZOO.

Gluten i stres

  1. U ludzi spożywających gluten i/lub tzw. niesterydowe leki przeciwzapalne (NLPZ) jelita są dziurawe (zespół przeciekającego jelita), a to oznacza, że do krwi dostają się niestrawione fragmenty pokarmu, np. kolagen, czy miozyna (białko mięśni), etc. Takie niestrawione fragmenty są rozpoznawane przez układ immunologiczny jako obce i następnie zjadane. W wyniku tego są albo trawione do prostych aminokwasów, albo część z nich jest prezentowana na powierzchni komórek żernych w celu wytworzenia przeciwciał. W ten sposób powstają autoprzeciwciała, jako że np. fragmenty kolagenu zwierząt i człowieka są wspólne. Dalej to już prosta droga do RZSu.

  1. U ludzi spożywających gluten występuje zaburzenie przekazywania sygnałów niektórych hormonów, w tym adrenaliny (prócz tego również oksytocyny, tromboksanu i FSH (Follicle-Stimulating Hormone)). Do przekazywania sygnałów adrenalina używa dwóch typów receptorów: alfa () i beta (). W zdrowym organizmie te dwa receptory pozostają w równowadze. W wypadku diety zawierającej gluten we krwi występują przeciwciała przeciw tkankowej transglutaminazie, (tTG, wg nowszej nomenklatury TG2), używanej przez dwa receptory typu alfa. Są to adrenoceptor 1B i adrenoceptor 1D. Powstanie tych przeciwciał powoduje nierównowagę między reakcją alfa i beta na adrenalinę. Ma to oczywiście wpływ na wiele narządów w tym naczyń i serca. Np. reakcja alfa powoduje skurcz naczyń, podczas gdy beta rozkurcz.

W naszym rozważaniu jednak najważniejszy jest układ immunologiczny. Badania wykazały, że w układzie immunologicznym aktywacja receptorów jest odpowiedzialna za apoptozę (czyli programowaną śmierć komórki), a więc można spekulować, że receptory te biorą aktywny udział w selekcji limfocytów niosących informację umożliwiającą rozpoznanie antygenu. Powstawanie przeciwciał jest dość przypadkowe i usunięcie limfocytów produkujących przeciwciała przeciw swoim białkom, jest kluczowe dla organizmu. W obecności przeciwciał skierowanych przeciw TG2, upośledzone działanie receptorów 1, zwłaszcza w stresie, przesuwa równowagę z receptorów alfa na receptory beta, a więc umożliwia przeżycie komórek, w tym komórek produkujących przeciwciała rozpoznające swoje białka (auto-antygeny). W ten sposób prowadzi to do powstania chorób autoimmunizacyjnych. Udział adrenaliny w regulacji układu immunologicznego, a także glutenu jako czynnika zaburzającego ten układ, może tłumaczyć, że wielu ludzi przebyty, silny stres kojarzy z powstaniem takich chorób jak cukrzyca typu I, RZS, czy rak.

  1. Mogą być jeszcze inne przyczyny zaburzenia układu immunologicznego jak np. mutacja w genach koniecznych do prawidłowego i szybkiego namnażania się limfocytów (np. mutacja jednego z genów kodujących enzym syntazę CTP; Nature 510: 222-223; 2014), co może prowadzić do dramatycznego spadku odporności. Niemniej jednak takie mutacje dotyczą raczej dzieci.

TNF-

TNF- (tumor necrosis factor-, po polsku czynnik martwicy nowotworów), jest cytokiną, a więc białkiem regulatorowym układu immunologicznego, produkowaną głównie przez zaktywowane monocyty i makrofagi, chociaż może być produkowana, przez wiele innych typów komórek, w tym komórki śródbłonka i neurony. Jego nazwa wzięła się stąd, że wstrzyknięty do guza myszy powodował krwotoczną martwicę nowotworu. TNF- znany jest również jako kachektyna, a ta nazwa wzięła się stąd, że cytokina ta powoduje kacheksję, czyli wyniszczenie organizmu, co wykryto u zwierząt zakażonych Trypanosoma crusi. Niektórzy autorzy zaliczają TNF- do adypokin, czyli substancji regulatorowych wydzielanych przez tkankę tłuszczową. Jak wspomniałem głównym zadaniem TNF- jest regulacja komórek układu immunologicznego. Będąc endogennym pirogenem indukuje gorączkę. Powoduje również stan zapalny, a także apoptozę, czyli programowana śmierć komórki. Podwyższony poziom tej cytokiny występuje w wielu chorobach, w tym chorobie Alzheimera, RZS, IBD (inflamatory bowel disease, czyli chorobie zapalnej jelit, w tym chorobie Crohna i wrzodziejącym zapaleniu jelita grubego), a także w nowotworach.
TNF- produkowana jest jako homo-trimeryczny, transbłonowy prekursor o masie 220 kDa. Z tej transbłonowej formy TNF- jest uwalniany przez proteolityczne odcięcie wystającego z komórki fragmentu przez metaloproteazę TACE (TNF alpha converting enzyme). W wyniku tego przecięcia powstaje aktywna forma homo-trimeryczna o masie 51 kDa. W niskich stężeniach dysocjuje ona na monomery o masie 17 kDa (185 aminokwasów), które są nieaktywne.

Niedawno, w terapii chorób autoagresyjnych pojawiły się monoklonalne przeciwciała przeciw TNF-. Są nawet doniesienia, że dają one dobre wyniki w opryszczko-podobnym zapaleniu skóry (choroba Dühringa), RZS-sie, a także w IBD. Oczywiście TNF- powoduje destrukcję tkanki, w której występuje stan zapalny (m.in. skóry, czy stawów) i zablokowanie tego procesu przynosi tymczasową ulgę. Wydaje się jednak, że jest to znowu leczenie objawów, a nie przyczyn. Co więcej, neutralizacja TNF- może przyczynić się do rozwoju nowotworu.

Zastanówmy się, jednak dlaczego organizm podnosi poziom TNF-? Choć jest to mało specyficzny sposób, to jednak jest to dość skuteczna broń przeciw wszelkim patogenom, w tym zmienionym komórkom (np. nowotworowym). W wypadku nowotworu, w końcowych etapach choroby, poziom TNF- drastycznie się podnosi, ale w międzyczasie komórki nowotworowe nauczyły się unikać śmierci wymuszanej przez TNF-. Myślę, że podobny mechanizm niszczenia zmienionych komórek przez TNF- występuje w wypadku komórek produkujących auto-przeciwciała. Skąd my o tym wiemy? Otóż Denis Faustman zastosowała tę strategię indukując TNF- i w ten sposób wyleczyła cukrzycę typu 1 u myszy, co potwierdziły trzy inne laboratoria świata. Podobnie, istnieje wiele przykładów samoistnego wyleczenia raka, czy innych chorób autoagresyjnych po silnej infekcji bakteryjnej. Tak więc, sam organizm wskazuje nam, co należy zrobić. Jeśli zastosujemy indukcję TNF- np. przy pomocy szczepionki BCG, to wydaje się, że możemy pomóc organizmowi zlikwidować przyczynę choroby. Zresztą, szczepionka BCG, jako lek w przypadku nowotworu jest rekomendowana w obecnie obowiązujących podręcznikach onkologicznych dla studentów i lekarzy.

Jeśli jednak ktoś boi się szczepionki, to mam inne podejście. Otóż, TNF- powoduje brak apetytu i kacheksję. Możemy więc sami ułatwić organizmowi poprzez zastosowanie głodówki, która uruchamia mechanizmy reperacyjne w organizmie. Jak długo należy głodować? Dobre pytanie. Najlepiej skonsultować to z książką G.P. Małachowa „Lecznicza głodówka”. Anegdotycznie, mogę powiedzieć, że spotkałem kobietę, która miała raka sutka wielkości ponad 10 cm i po wycięciu, stwierdzono przerzuty do różnych organów. Podjęła klasyczną tygodniową głodówkę, podczas której straciła 8 kg. Następnie zaczęła zażywać kapsaicynę, enzymy trzustkowe, witaminę B17 (amygdalinę), witaminę B15 (kwas pangamowy) i inne suplementy. Ta kuracja spowodowała, że dziś żyje i jest zdrowa.

Z punktu widzenia biologii komórkowej, głodówka zmienia proporcje między ATP i AMP na korzyść AMP. Takie przesunięcie równowagi powoduje aktywację kinazy zależnej od AMP (AMPK), co w konsekwencji blokuje podziały komórkowe (podobne działanie ma metformina, znany lek przeciwcukrzycowy). Przy okazji, warto tu przypomnieć, że komórki raka oddychają inaczej (beztlenowo, czyli glikolitycznie) niż pozostałe komórki organizmu (tlenowo, czyli mitochondrialnie) (Warburg, nagroda Nobla 1930). Tłuszcz i białko wymusza oddychanie tlenowe i jednocześnie pozbawia raka koniecznych składników do replikacji, stąd dieta bogata w tłuszcz i białko jest dietą antyrakową.


Enzymy trawienne

O tym, że enzymy trzustki działają przeciwnowotworowo, pisał już w latach 60-tych ubiegłego wieku William Kelly, który odkrył pracę Johna Beard’sa, DSc, Szkockiego embriologa, który już na początku 20-go wieku postulował, że enzymy trzustki były naturalną kontrolą raka. Również spotkał się z pracą Dr. Edward Howell, autora „Enzyme Nutrition”, jeden z pierwszych apostołów diety złożonej z surowej żywności pochodzenia roślinnego. Nie muszę dodawać, że w surowej żywności znajduje się bardzo dużo enzymów trawiennych/degradacyjnych. W tym czasie Kelly wyzdrowiał ze swojej własnej choroby nowotworowej trzustki z przerzutami i zaczął leczyć ponad 30 tysięcy pacjentów.

Podobnie znany jest dobroczynny wpływ bromelainy, enzymu proteolitycznego ananasa, na RZS. Jednak obecnie nie jest jasne, jaki mechanizm działania tych enzymów jest odpowiedzialny za kontrolę raka i chorób autoagresywnych.

Bor


Bor jest niezbędnym składnikiem diety człowieka i zwierząt. Ostatnie badania popiołu wykazują, że bor jest ważnym czynnikiem metabolizmu kości, minerałów i lipidów, a także w wykorzystaniu energii. Ponadto bor jest istotnym mikroelementem w rozwoju układu immunologicznego. Oprócz tego bor zapobiega osteoporozie u postmenopazalnych kobiet, a także jest użyteczny w terapii reumatoidalnego zapalenia stawów (artretyzmu) i wzroście mięśni. U ludzi zamieszkujący Jamajkę, których dieta jest uboga w bor, występuje wysokie ryzyko artretyzmu. Natomiast wśród ludności żyjącej na południu Afryki, których dieta jest bogata w bor ryzyko to wynosi tylko 3%, podczas gdy u tych, którzy przeprowadzili się do miasta ryzyko to wzrosło do 20% (dieta oparta o supermarkety). Dzienne zapotrzebowanie na bor wynosi 3 mg, a najlepszym źródłem tego pierwiastka są owoce i surowe warzywa. Bor jest dobrze przyswajany przez organizm i wydalany z moczem. U kobiet postmenopauzalnych stosujących dietę bogatą w bor obserwowano zdwojoną ilość testosteronu. Nadmiar boru jest stosowany w terapii artretyzmu i osteoporozy. Nadmiar 3% boru zwiększa efekt estrogenu, a dieta zawierająca 6-9% pomaga w terapii osteoporozy. Toksyczny efekt zaczyna występować przy dawce 100mg, a śmiertelna dawka wynosi 15-20 g dla dorosłych i 3-6 g u dzieci.






niedziela, 29 czerwca 2014

Golgota piknik, czyli przykrywanie afery podsłuchowej


Parę dni temu wszystkie media zajmowały się aferą podsłuchową. Dla niewtajemniczonych wspomnę, że chodzi o opublikowanie nagrań rozmów m. in. Marka Belki, prezesa Narodowego Banku Polskiego z Bartłomiejem Sienkiewiczem, ministrem spraw wewnętrznych i koordynatorem służb specjalnych w rządzie Donalda Tuska, i wielu innych prominentnych ludzi z kręgu Platformy Obywatelskiej, w których odkrywają swoje prawdziwe oblicze mafijne PO, kompromitujące polityków, a także łamiące konstytucję, co powinno skutkować Trybunałem Stanu.
A dziś znowu Golgota picnic... 
Afera podsłuchowa objęła najwyższe czynniki państwa. No przecież trzeba to wyciszyć! Jakie tematy są najlepsze do tego? Aborcja, eutanazja, gender? Ale te tematy są już zgrane, więc trzeba było sięgnąć po „Golgota picnic”. Niestety wiele ludzi dało się na to nabrać, organizując protesty i przez to nakręcało koniunkturę. „Obrońcy” wolności słowa ruszyli do ataku i zorganizowali głośne czytanie w 30 miastach. Kto to sfinansował? To jest klucz do rozwiązania. Ja nie jestem ekspertem w śledzeniu takich pieniędzy, niemniej jednak stawiam orzechy przeciw dolarom, że źródło tych pieniędzy jest wspólne, a mam przeczucie, że było to sfinansowane z moich, podatnika, pieniędzy. Oczywiście afera podsłuchowa uderzyła w obecną klikę rządową, ale przecież nie chodziło o to, aby obalić rząd. Chodziło o pogrożenie palcem, bo przecież za redaktorem naczelnym „Wprost”, stał ktoś potężniejszy od Tuska, inaczej on by się nie odważył wyjechać z tymi taśmami. Przecież ujawnienie takich taśm znaczyłoby śmierć tygodnika, albo... upadek rządu. A nic takiego nie nastąpiło. Natomiast mamy Golgota piknik w 30 miastach. Kto to sfinansował? Resztę pozostawiam czytelnikowi do przemyślenia.


wtorek, 3 czerwca 2014

Kolejna wojna Putina

W sieci znalazłem ciekawy film na temat rosyjskiej agresji na Ukrainę. Jest to jakby spowiedź Rosjanina na temat wojny z Ukrainą. Ponad 2,2 miliona wyświetleń. Postanowiłem go rozpowszechnić. Oto link i udostępnienie (dla tych którzy znają rosyjski):

Путин в ярости. Стыдно быть русским (запрещенное в Росси



Jednak autor tej wypowiedzi nie zauważył, że to nie pierwsza wojna Rosji. Jednak bardzo charakterystyczna jest relacja członków Specnazu z Afganistanu. Już nawet nie mówię o stosunku władz, wtedy ZSRR do Afganistanu, ale do włąsnych żółnierzy Specnazu. To było jeszcze za czasów ZSRR.

Specnaz . Za kulisami Specnazu 1/10

Specnaz . Za kulisami Specnazu 2/10

Specnaz . Za kulisami Specnazu 3/10

Specnaz . Za kulisami Specnazu 4/10

Specnaz . Za kulisami Specnazu 5/10

https://www.youtube.com/watch?v=bFx6aUtt9DI&feature=related#!

Specnaz . Za kulisami Specnazu 6/10

Specnaz . Za kulisami Specnazu 7/10

https://www.youtube.com/watch?v=_TZPcuVFWAA&feature=relmfu#!

Specnaz . Za kulisami Specnazu 8/10

Specnaz . Za kulisami Specnazu 9/10

Specnaz . Za kulisami Specnazu 10/10


Czy coś się zmieniło? Patrząc na "dokonania" Putina w wojnie z Ukrainą, nie sądzę. Jedynie 300 propagandzistów (dziennikarzy) potajemnie Putin odznaczył orderami wraz z finansową podwyżką. Wydaje mi się, jednak, że Putin nie odrobił lekcji z Afganistanu. Nie zauważył, że po wojnie w Afganistanie nastąpił rozpad ZSRR. Czy teraz nastąpi rozpad Federacji Rosyjskiej?


wtorek, 6 maja 2014

Czy to jest drugi rozbiór Ukrainy?


Pamiętam mój znajomy opowiadał, że złowił trzy względnie małe ryby. Najmniejsza była chyba płotką, średnia to szczupak i największa to okoń. Wspomniany znajomy wpuścił je do akwarium.

Pierwszego dnia rybki się oswajały z nowymi warunkami, ale już następnego dnia zniknęła mała rybka. Szczupak i okoń pływały obok siebie. Szczupak był nieco za mały, aby zaraz rzucić się na okonia. Jednak po paru dniach zaatakował większą rybę. Nie wiedział jednak, że wystraszony okoń „stanie okoniem”, tzn. postawi swoje ostre płetwy sztorcem. Chociaż paszcza szczupaka stanowiła dwie trzecie ryby, to jednak okoń nie tylko był za duży, żeby go połknąć, ale dodatkowo nastroszone kolce przebiły szczupaka. W ten sposób obie ryby zdechły.

czwartek, 3 kwietnia 2014

Strach, polityka, wojna i gluten


Ile można załatwić stosując metodę zastraszenia? Myślę, że dużo, zwłaszcza wśród niewolników. Metoda zastraszania od dawna była stosowana do kontroli imperium carów Rosji, a także przez Stalina do kontroli Związku Radzieckiego i post-jałtańskich państw zależnych. Jakie to ma znaczenie we współczesnej koncepcji wojny? Jak widać po aneksji Krymu, ma to znaczenie ogromne. Nie miało znaczenia stosowanie broni jądrowej, czy innych środków masowego rażenia, ale bardziej miało tu zastosowanie straszenie użyciem tych środków, a nawet mityczną potęgą militarną Rosji. Podobnie zresztą się działo podczas II-giej Wojny Światowej, gdzie wszyscy obawiali się gazów bojowych, a których jednak nie zastosowano. Jak wynika z napaści Rosji na Krym, nawet nie użyto broni palnej (nie licząc paru incydentów, podczas których zginął jeden żołnierz). Krym zajęto w zasadzie tylko przy pomocy siły strachu.

Podobnie było podczas II-giej Wojny Światowej, czy wcześniej w czasie Wojny Bolszewickiej 1920 roku, kiedy kilkunastu żołnierzy było w stanie sterroryzować tysiące żołnierzy przeciwnika. Jeśli by ci ludzie się nie bali, to samą ilością pokonaliby wroga.

W poście Ucz tylko miłości z 3 grudnia 2013 roku cytuję list pewnego Niemca znaleziony w Internecie, który został wydrukowany w książce Wojciecha Pestki „Powiedzcie swoim”.

Gdyby Ci więźniowie na zabicie łopatą jednego z oprawców nie zareagowali ucieczką, ale atakiem, prawdopodobnie mogliby wygrać. Niemniej jednak strach zwyciężył i wszyscy zostali zabici.

Powstaje pytanie, jakiego wojska nam trzeba? Wyposażonego w broń masowego rażenia, karabiny, czy żołnierzy-komandosów znających wschodnie sztuki walki typu karate. Jak widać Putin na Krymie wygrał w zasadzie pięściami.

Jak walczyć ze strachem? I jak się pozbyć strachu? To są najważniejsze pytania, na które powinniśmy znaleźć odpowiedź i wyciągnąć wnioski z lekcji napaści Putina na Ukrainę.

Jak wiadomo, oksytocyna, której bardzo wysoki poziom występuje u karmiącej matki, daje jej odwagę, aby rzucić się na dużo większego i silniejszego agresora. Co więcej, rzucić się i zwyciężyć! Pamiętam, w Kanadzie głośna była historia, kiedy kobieta rzuciła się na niedźwiedzia, który porwał jej dziecko z wózka na parkingu. Ona nie miała cienia wątpliwości, rzuciła się na niedźwiedzia i wyrwała mu dziecko z łap. W normalnych warunkach ona nie miałaby szans, a jednak poziom oksytocyny u niej pozwolił na ten wyczyn.

Niestety w europejskiej cywilizacji, gdzie przeważa dieta zawierająca gluten, występuje problem z prawidłowym działaniem oksytocyny. Przeciwciała powstające u ludzi spożywających produkty zawierające gluten (pszenicę, żyto i jęczmień) powodują blokowanie receptora oksytocyny, przez co mamy problem z coraz powszechniejszymi stanami lękowymi (a także osteoporozą i autyzmem, w tym zespołem Aspergera). Atomizacja społeczeństwa to również skutek blokowania receptorów oksytocyny. To niestety nie wróży nic dobrego dla ludności Europy w konfliktach zbrojnych, a ogólnie dla Zachodniej Cywilizacji. Strach jest paraliżującym czynnikiem, który umiejętnie wykorzystuje Putin (podobnie jak w przeszłości czynił to Stalin) w swoich imperialnych zachowaniach. Imperium Rzymskie też upadło, z powodu toksycznego działania ołowiu, wszak akwedukty budowano z ołowiu, podobnie naczynia kryształowe zawierają 20% ołowiu.

Oczywiście gluten wpływa nie tylko na oksytocynę. Również przekazywanie sygnałów przez adrenalinę, tromboksan i FSH jest blokowane przez przeciwciała powstałe w wyniku spożywania glutenu. Cierpi na tym wiele procesów w organizmie, takich jak regulacja poziomu cukru we krwi, a to z kolei powoduje wzrost agresji. Upośledzone funkcjonowanie niektórych receptorów adrenaliny (receptora alfa 1B i alfa 1D) powoduje dysfunkcyjne działanie układu immunologicznego, co z kolei przekłada się na wzrost zachorowań na choroby autoimmunizacyjne, a także na raka. Również przyczynę depresji, drugiej choroby świata (a także dwubiegunowych chorób afektywnych), można upatrywać w blokowaniu receptorów adrenaliny i oksytocyny. Podobnie, wiele chorób, w tym bóle migrenowe, są wynikiem upośledzonego działania tromboksanu i FSH. Jeśli do tego dodamy, że fragmenty glutenu działają na receptory endorfin (podobnie jak morfina), a więc uzależniają, to mamy pełniejszy obraz tego, co powoduje gluten. I osiągnięto to, nie przez tak „znienawidzoną” technologię GMO, a przez zwykłe krzyżówki (wręcz przeciwnie, przy pomocy GMO można usunąć toksyczne właściwości glutenu; tylko kto na to pozwoli).

Jak widać nie potrzebna jest bomba jądrowa, do zniewolenia społeczeństwa wystarczy gluten.

wtorek, 25 marca 2014

Amerykańscy politycy otaczający prezydenta Roosevelta w Jałcie byli przekonani, że ZSRR to kraj antyfaszystowski i demokratyczny.



Artykuł znaleziony w Internecie:
 

NIM WRÓCIMY DO JAŁTY



Aleksander Ścios

czwartek, 20 marca 2014


Wydarzenia związane z wojną na Ukrainie zmuszają do trzeźwej refleksji: ani upadek Związku Sowieckiego ani odzyskanie wolności przez „demoludy” nie zmieniły zasadniczych fundamentów porządku jałtańskiego. Dokonany wówczas podział wpływów i relacji międzynarodowych został dziś z całą mocą przypomniany.

Wprawdzie dążeniom wolnościowym Ukrainy towarzyszy przychylna narracja państw „wolnego świata”, deklaracje pomocy i zapewnienia o wsparciu, to historia jest zawsze sumą faktów dokonanych, nie obietnic i werbalnych deklaracji.

Fakty zaś dowodzą, że zbrojna napaść Rosji na niepodległą Ukrainę nie została powstrzymana i nie spotkała się z reakcją Zachodu. Dzisiejsze status quo wyznaczono komunikatem z 3 marca br. wydanym po dyplomatycznej interwencji Niemiec: "Merkel i Putin zgodzili się co do kontynuowania przez oba kraje konsultacji dwustronnych i wielostronnych w celu normalizacji społeczno-politycznej sytuacji na Ukrainie." Propozycja złożona wówczas Putinowi w zasadzie sankcjonowała prawo Rosji do napaści na Ukrainę i czyniła z Moskwy decydenta w sprawie przyszłości tego kraju. Przywódca Rosji już osiągnął ważne cele strategiczne: dokonał przeglądu swoich kadr na Zachodzie, zweryfikował reakcje NATO, poróżnił i postraszył polityków unijnych, wytyczył nowe granice ustępstw i zbadał rejestr korzyści płynących z amerykańskiego „resetu”.

Gdy wśród komentarzy dotyczących obecnej sytuacji przewija się pytanie o dalsze plany Putina, uwadze komentatorów umyka rzecz znacznie większej wagi. Wojna na Ukrainie nie jest oznaką realizowania przez Kreml jakiejś „tajnej strategii”, lecz wyrazem realizmu pułkownika KGB. Putin doskonale „odrobił” lekcję najnowszej historii i wyciągnął trafne wnioski z błędów popełnianych przez przywódców Zachodu.

Wielu historyków wskazuje, że amerykańscy politycy i doradcy otaczający prezydenta Roosevelta w Jałcie byli wręcz przekonani, że ZSRR to kraj antyfaszystowski, postępowy i demokratyczny. Ta sama fałszywa wizja współczesnej Rosji od lat towarzyszy poczynaniom kremlowskich siłowików i decyduje o reakcjach „wolnego świata”. Umocnił ją dogmat o „śmierci komunizmu” wsparty o ekonomiczne korzyści, jakie Zachód miał odnieść z procesu „cywilizowania” Rosji. Pogoń za zyskiem oraz lęk przed naruszeniem interesów Moskwy, zbudowały oś dzisiejszych relacji.

Kremlowscy stratedzy doskonale wiedzą, że nadrzędnym celem społeczeństw Zachodu nie jest prawda historyczna bądź racje moralne, ale dobrobyt i spokój – i za obie te wartości gotowe są zapłacić każdą cenę. Józef Mackiewicz w „Zwycięstwie prowokacji” trafnie ocenił ten mechanizm: „Polityka Zachodu podczas wojny kierowała się względami narzuconymi jej przez sojusz z Sowietami; polityka Zachodu po wojnie kieruje się względami narzuconymi jej przez chęć pokojowej koegzystencji z Sowietami.” Prowadzona przez ostatnie lata rosyjska kampania propagandowo - dyplomatyczna sprawiła, że państwo to było postrzegane przez pryzmat potencjalnych korzyści politycznych i ekonomicznych, jakie miały płynąć z „demokratyzowania” Rosji, nawiązywania z nią kontaktów handlowych, otwarcia granic i drzwi do instytucji światowych. W oczach Zachodu „koegzystencja” z Rosją jest możliwa, jeśli państwo to otrzyma „należną” mu strefę wpływów i zaspokoi swoje mocarstwowe ambicje. Ten „georealistyczny” kierunek określał reakcje „wolnego świata” wobec ZSRR i po upadku Związku Sowieckiego. Do dziś wyznacza zachowania w sprawie Ukrainy.

Nie wolno wierzyć, że tzw. wolny świat jest autentycznie zainteresowany suwerenną Ukrainą i wyrwaniem krajów Europy Wschodniej spod kurateli Moskwy. Nowe władze Ukrainy już płacą ogromną cenę za poddanie się naciskom unijnych dyplomatów, których troska dotyczy głównie „nieulegania rosyjskim prowokacjom wojennym” i niepodejmowania walki zbrojnej.

Największego zagrożenia dla niepodległego bytu Ukrainy nie stanowią dziś zdezelowane ruskie tanki i zdemoralizowana armia Putina, lecz pojałtańska polityka państw UE i USA, które za żadną cenę nie zrezygnują z prób "cywilizowania" Rosji i paktowania z kremlowskim terrorystą. Przywódca Rosji cynicznie wykorzystuje ten mechanizm i angażuje swoich dotychczasowych sojuszników w działania obezwładniające dążenia Ukrainy. Militarnie słaba i technologicznie zacofana Rosja, nie musi nawet udowadniać swojej siły. Robi to za nią armia tchórzliwych głupców wspierana przez zastępy agentury wpływu. Reszty dopełni ekspansywna sieć intryg i rosyjskiej dezinformacji oplatającej współczesny świat.

Jak trafnie zauważył publicysta "Financial Times", to "nie Putin przechytrzył Zachód, lecz to Zachód dał się przechytrzyć Putinowi.

Nim Ukraińcy dostrzegą to zagrożenie, znajdą się pod butem pułkownika KGB lub (w najlepszym wypadku) podzielą los III RP i zakosztują dobrodziejstw pseudodemokracji budowanej w stylu postsowieckim. My, którzy od dwóch dekad doświadczamy tych skutków, powinniśmy bezwzględnie wykorzystać historyczny moment, gdy wolno (a nawet wypada) mówić dziś o bandytyzmie Rosji i walce z rosyjską dominacją.

Dlatego refleksja związana z wydarzeniami wokół Ukrainy, nie może zatrzymać się na diagnozie sytuacji, lecz musi kierować w stronę naszych, polskich problemów. W ostatnich siedmiu latach przynajmniej kilkakrotnie mogliśmy dostrzec prawdziwe intencje „wolnego świata”. Entuzjazm, z jakim na Zachodzie powitano zwycięstwo wyborcze Platformy w roku 2007 i 2011 nie wypływał przecież z troski o polskie sprawy i nie był efektem wysokiej oceny przymiotów politycznych i intelektualnych przedstawicieli rządu Tuska. Podkreślano przede wszystkim, że „pragmatyzm” nowej władzy pozwoli poprawić relacje z Rosją i wygasić „polską rusofobię”. To dlatego, natychmiast po tragedii smoleńskiej pojawiły się na Zachodzie głosy nawołujące do pojednania polsko-rosyjskiego, zaś niemieckie media nie ukrywały, że „napięcia pomiędzy Polską a Rosją oznaczają dla Berlina kłopoty”.

Życzliwość komisarzy i polityków Zachodu, a w szczególności serdeczności Angeli Merkel, mają bardzo konkretny wymiar. W równym stopniu dotyczy on świadomości, że rząd PO-PSL jest tworem wyjątkowo słabym i podatnym na unijne naciski, jak przekonania, że nie będzie on przeciwstawiał się Rosji ani tworzył przeszkód w realizacji polityki pojałtańskiej.

Wyznanie uczynione przed kilkoma laty przez Donalda Tuska, iż celem polityki zagranicznej jego rządu jest "usuwanie przeszkód stojących na drodze poprawy relacji rosyjsko-niemieckich", najpełniej oddaje sens tego podporządkowania.

Gdy za kilka miesięcy zatrze się pamięć o rosyjskiej napaści, a młyny propagandy rozpoczną swoją zwyczajową robotę, powróci nie tylko dotychczasowa narracja, ale niezmienne pozostaną priorytety tego rządu. Szczególnie te, wyznaczane europejską polityką „współpracy i porozumienia z Rosją”, w której nasz kraj ma spełniać rolę nośnika obcych interesów.

O tym, że Rosja jest naturalnym wrogiem wszystkiego co wolne i niepodległe, nas - Polaków, nie trzeba przekonywać. Nie trzeba nam też udowadniać, że zaprowadzone w III RP rządy „partii rosyjskiej” są gwarantem interesów Moskwy i służą „pokojowej koegzystencji” Zachodu z kremlowskim satrapą.

Realizm nie pozwala oczekiwać rzeczy niemożliwych, a zatem wierzyć, że sojusze militarne i polityczne uchronią nas od napaści i rosyjskiej dominacji. Po roku 1939 i 1945, kolejna data nie przyniesie przełomu w łańcuchu dyplomatycznych draństw, zdrady i zawiedzionych nadziei. Żadna z „zachodnich demokracji” nie będzie umierać za Polskę, tak jak dziś nikt nie chce nadstawiać głowy za wolną Ukrainę.

Realizm każe jednak rozumieć, że historię tworzą fakty i ten czas musi być wykorzystany do podważenia „magdalenkowego” porządku, na którym zbudowano III RP. Stanowi on wierne odbicie ładu pojałtańskiego i wszelkich „samoograniczeń” jakie narzucono Polakom.

Polski silnej i niezależnej, jakiej chciał prezydent Lech Kaczyński, nie da się zbudować z obecnym układem rządzącym, jego pseudoelitami i antypolskim systemem wartości. Oparty na podległości wobec silniejszych i logice kłamstwa smoleńskiego, reżim ten stanowi dziś główne zagrożenie przed którym stoją Polacy. Nigdy wcześniej nie było to tak oczywiste, jak w dniach, w których widzieliśmy trupy na ulicach Kijowa.

Tak długo, jak agresja rosyjska zaprząta uwagę opinii światowej i decyduje o politycznych koniunkturach, jest czas na obalenie tego układu.

Później wrócimy do Jałty.

Artykuł opublikowany w nr 12/2014 Gazety Polskiej


Ci którzy spróbują się przeciwstawić, pożałują tego

W obliczu marazmu i niezdecydowania rządu Ukrainy w związku z agresją Rosji na Krymie, mieszkańcy Kijowa zaczęli się domagać zdecydowanego działania ze strony Prezydenta Turczynowa i Ministerstwa Obrony Ukrainy. Obok kilka migawek z manifestacji, ilustrujących zniecierpliwienie mieszkańców Kijowa na manifestacji przed gmachem Ministerstwa Obrony Ukrainy,
cytowanych za "Kijv Post"


Z ostatniej chwili:
Minister obrony Ukrainy Ihor Teniuch złożył dymisję, parlament jej nie przyjął.

Najnowsza aktualizacja z godziny 11:32:
http://niezalezna.pl/53288-rosnie-napiecie-na-ukrainie-minister-obrony-podal-sie-do-dymisji
Szef MON Ukrainy oświadczył, że odchodzi ze stanowiska w związku z oskarżeniami o bezczynność w obliczu wojskowej agresji Rosji na Krym. Ukraiński parlament przyjął ostatecznie dymisję ministra obrony Ihora Teniucha i powołał na to stanowisko generała wojsk ochrony pogranicza Mychajłę Kowala. Wcześniej tego dnia deputowani odrzucili podanie Teniucha o dymisję.  














Szperając w Internecie znalazłem jeden pozytywny artykuł w anglojęzycznym "Kijiv Post" na temat sytuacji w Dniepropietrowsku, ponad 3 milionowym, silnie uprzemysłowionym mieście na wschodzie Ukrainy. W skrócie Borys Filatow, ukraiński milioner i zastępca gubernatora Dniepropietrowska podjął szybkie kroki przeciw prorosyjskim bojówkom destabilizujących sytuację w obwodzie.

In Dnipropetrovsk, ‘merciless’ millionaire businessman moves fast to quell unrest

http://www.kyivpost.com/content/politics/in-dnipropetrovsk-merciless-millionaire-businessman-moves-fast-to-quell-unrest-340690.html

March 24, 2014

DNIPROPETROVSK, Ukraine -- Borys Filatov, the newly appointed deputy governor of Dnipropetrovsk, earlier this month exited his glossy S-class Mercedes.

Wearing a dapper blue suit, the millionaire businessman headed to the entrance of a drab administration building like he had done for about two weeks, since his long-time business partner and friend Ihor Kolomoyskiy became the oblast’s governor in early March.

Kolomoyskiy, worth of $2.4 billion, claimed he volunteered for the position to “calm down the region” following the EuroMaidan Revolution that overthrew President Viktor Yanukovych on Feb. 22.

His main task as deputy governor has been preventing the separatist movements in Dnipropetrovsk Oblast from gaining traction. As a Russian-speaking region bordering with Donetsk and Kharkiv, Dnipropetrovsk – the nation’s second most populous oblast with 3.3 million people -- is in the separatism risk group, so to speak. The pro-Russian rallies here saw thousands turn out, but they never resulted in bloody standoffs, like in other eastern regions.

Filatov, 42, is moving fast to change the face of government.

Borys Filatov, the deputy governor of Dnipropetrovsk Oblast.

In a March 13 meeting with heads of district administrations, Filatov looked tense, tired and angry. When some 100 old-school provincial officials gathered in the auditorium waiting for him, they were smiling and asking whether there was a banquet planned afterward.

But as Filatov spoke, their faces darkened as they became aware that they were expected to leave their positions as soon as the local communities submit new candidates.

Those who try to resist will regret it, the deputy governor promised.
You know who we are, and you know that we can be merciless,” Filatov threatened.
In Dnipropetrovsk, it seems everyone knows him.

With his business partner Hennadiy Korban, appointed as Kolomoyskiy’s other deputy, Filatov owns some of Dnipropetrovsk’s best real estate, including a number of malls and office buildings in the heart of the city.

In his last tax declaration, Filatov said he declared some $3-$4 million - he couldn’t remember the exact sum. When asked about his salary as deputy governor, Filatov said he has “no idea” what he’ll be making.

Many in the city refer to Filatov and Korban as raiders who came to own their assets through illegal schemes. Filatov shrugs off those allegations when asked about them.

“It is true that we’ve always been on the very edge of corporative conflicts,” he admits. “But here’s what we’ve never done - we never hurt a weak one, we never pushed the one who was falling, and we never took state budget money.”

The businessman-turned-regional official spoke with the Kyiv Post in his bulletproof Mercedes on the way to his office as bodyguards in a Toyota jeep followed closely behind.

“The one who skimps on security will pay for it sooner or later,” Filatov says.

In 2012, Korban’s other business partner, Hennadiy Akselrod, was assassinated in Dnipropetrovsk. Another partner in the group, Vyacheslav Braginskiy, was killed in a planned gas explosion in 2009. There were two attempts on Korban’s life.

Just like Kolomoyskiy, this is Filatov’s first government position. He began his career as a lawyer with an interest in journalism. In 2010, he went on a trip through eight African countries and developed a TV film from the adventure. His flair for adventure has also led him to sign up for Virgin Galactics’ space tourism program (a ticket that cost him some $200,000). His flight is set for this fall.

For several years, Filatov produced and hosted an informational investigative show on local television. That experience has helped with his public speaking, he said.

But there are other challenges facing him in his new role. The main one he points out is switching from business practices to the world of government bureaucracy.



Borys Filatov goes through space training in the United States in 2013 with other participants of the Virgin Galactics space tourism program. Filatov is set to fly to space later this year. (www.facebook.com/borys.filatov)

“Sometimes this system seems to be working only for itself,” Filatov says. “I can’t understand why my press department has five people doing media monitoring, while this is a job for one. Or why 15 lawyers in the legal department work on just two cases each, while the lawyers who work in my company handle ten times as many cases.”

For Filatov and his partners, the decision to take positions in public office originates from both patriotic intentions and business concerns.

“Our business will be worth nothing if these animals put our country down,” he says.

Filatov’s work to prevent bloodshed and separatism includes talking to “those who coordinate (the separatist movements) from abroad.” He doesn’t give names, but hints at Party of Regions member of parliament Oleh Tsaryov, elected in Dnipropetrovsk. Tsaryov has been a strong supporter of Russia and an opponent of EuroMaidan.

“We call them and warn them that one can’t spend his whole life hiding in Moscow. And when one comes back, one will be… expected,” Filatov says ominously.

“We were informed that Evraz (ironworks plant in Dnipropetrovsk) secretly sent buses with people to the Crimean referendum. We checked. It wasn’t true. We check dormitories and airports to prevent paid provocateurs coming to the city,” he says.

Just two months ago, Filatov was a refugee.

In January, when the EuroMaidan protests escalated and the standoff at Hrushevskoho Street began, Filatov ordered the mall he owns in central Dnipropetrovsk to replace commercials being played on its giant outdoor screen with broadcasts of Channel Five, EuroMaidan’s main chronicler. Soon after, the mall’s electricity was shut off and Filatov’s and Korban’s offices were raided by police. The businessmen left Ukraine and stayed in Israel until late February.

Broadcasting Channel Five wasn’t Filatov’s only pro-EuroMaidan initiative. The businessman claims he financed one of the Maidan’s sotnyas, or self-defense squads.

Kolomoyskiy’s team says within its first three months in power it would like to decrease corruption in the region, make local authorities more transparent and ensure that presidential elections in May are fair.

“In a way, we want to go down in history,” Filatov says.

Kyiv Post editor Olga Rudenko can be reached at rudenko@kyivpost.com.

A jednak decyzja o ucieczce Janukowycza nastąpiła przed porozumieniem z opozycją


Decyzja o ucieczce Janukowycza nastąpiła przed porozumieniem z opozycją.

http://niezalezna.pl/52797-decyzja-o-ucieczce-janukowycza-nastapila-przed-porozumieniem-z-opozycja-zobacz-wideo

12.03.2014

Ukraiński portal liga.net publikuje nagranie z byłej rezydencji Wiktora Janukowycza. Na filmie widać, co działo się w rezydencji w kluczowych momentach rozmów opozycji z byłym prezydentem. Nagranie jest dowodem na to, że decyzja o ucieczce Janukowycza z Ukrainy nastąpiła jeszcze przed podpisaniem porozumienia z opozycją.

Kamery zarejestrowały ładunek i wywóz kosztowności, który rozpoczął się już 19 lutego, gdy trwały wstępne negocjacje między liderami opozycji a rządem. Ewakuacja rozpoczęła się dwa dni później 21 lutego na kilka godzin przed podpisaniem umowy między opozycją a Janukowyczem.

Przypomnijmy, że były prezydent Ukrainy i przywódcy opozycji podpisali w Kijowie porozumienie przed godziną 15, 21 lutego. W rozmowach pośredniczył polski minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, niemiecki minister spraw zagranicznych Frank-Walter Steinmeier.

Przez dwa dni od 21 do 22 lutego trwało ładowanie najcenniejszych obrazów, ikon, wazonów i zegarów. Załadunek antyków trwał do godziny czwartej nad ranem, 22 lutego. Kilka godzin później wszyscy mieszkańcy i pracownicy luksusowej rezydencji opuścili Meżyhirię. W rezydencji pozostało tylko kilku nie uzbrojonych strażników.

Przedpołudniem 22 lutego ochrona wpuściła ludzi na terytorium Meżyhirii, rezydencji Wiktora Janukowycza.

ZOBACZ WIDEO

wtorek, 11 marca 2014

Ukraina - lutowe przesilenie na Majdanie

Przeglądając kolejność wydarzeń na Majdanie, które doprowadziło do przesilenia rewolucji na Majdanie zauważyłem, że nawet wiedząc jak to się skończy, jest to interesujące odtworzyć sobie te wydarzenia. Z tego względu postanowiłem się podzielić tymi wydarzyniami. Nie zamieszczam tu żadnych zdjęć, czy filmów, które można sobie zobaczyć śledząc podane linki.

19-02-2014
Kolejny dzień krwawych starć na Majdanie. NASZA RELACJA NA ŻYWO

13:07
Pełniący obowiązki Ministra Spraw Wewnętrznych Ukrainy Witalij Zacharczenko napisał list rezygnacyjny. Taką informację podał obozrevatel.com, powołując się na własne źródła. Wcześniej Zacharczenko powiedział, że odpowiedzialność za wydarzenia w Kijowie ponosi opozycja.
18:53
Prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz zwolnił dziś wieczorem ze stanowiska szefa sztabu generalnego sił zbrojnych generała Wołodymyra Zamanę - głosi dekret opublikowany na oficjalnej stronie internetowej administracji prezydenckiej. Odrębnym dekretem na nowego szefa sztabu generalnego i naczelnego dowódcę sił zbrojnych Janukowycz mianował admirała Jurija Iljina, dotychczasowego dowódcę marynarki wojennej.
21:58- Oczekiwanego w nocy ze środy na czwartek szturmu Majdanu Niepodległości w Kijowie nie będzie. Władze i opozycja zawarły rozejm – oświadczył jeden z liderów opozycji Arsenij Jaceniuk po rozmowach z prezydentem Ukrainy Wiktorem Janukowyczem.
20-02-2014
Oddziały rosyjskie w Kijowie. Są dowody na zbrojną interwencję Kremla – RELACJA NA ŻYWO

http://niezalezna.pl/52073-oddzialy-rosyjskie-w-kijowie-sa-dowody-na-zbrojna-interwencje-kremla-relacja-na-zywo

7:15
- Oddziały rosyjskie w Kijowie. O tym dawno było wiadomo. Teraz są argumenty – napisał na Facebooku działacz ukraińskiej opozycji Jan Matkowski.Jak relacjonowała telewizja Espreso TV w czasie szturmu na Majdan jednemu z oficerów oderwano z munduru naszywki. Znajduje się na nich dwugłowy orzeł, rosyjskie barwy oraz napis: „Rosja” oraz „MSW”. Opozycja żąda wyjaśnień i szuka kolejnych dowodów na to, że rosyjskie siły bezpieczeństwa były zaangażowane w pacyfikację Majdanu.- To jest prawdziwy dowód i to widział cały świat – mówił jeden z przedstawicieli ukraińskiej opozycji podając komunikat o rosyjskiej naszywce w języku ukraińskim, rosyjskim i polskim.
7:30W rezultacie starć antyrządowych demonstrantów z siłami MSW Ukrainy zginęło w Kijowie od wtorku 28 osób - poinformowało ukraińskie Ministerstwo Zdrowia. Jest to stan na godz. 6 rano (godz. 5 czasu polskiego). Wcześniej informowano o 26 zabitych.
8:49
W parlamencie Ukrainy ogłoszono rano ewakuację - poinformował dziennikarzy niezależny deputowany Wołodymyr Łytwyn, opuszczając gmach Rady Najwyższej w Kijowie. Przyczyny ewakuacji nie są znane. Teren wokół Rady Najwyższej znajduje się pod kontrolą sił MSW. Przeciwnicy rządu zostali stamtąd wyparci jeszcze we wtorek.
8:58
Początkowo Berkut wycofywał się, a protestujący zajmowali kolejne punkty oporu. Z najnowszych informacji przekazywanych przez opozycję na Majdanie wynika, że liczba ofiar śmiertelnych wzrosła do 30 osób. Świadkowie donoszą, że rozpoczął się kolejny szturm na Majdan.
Milicyjni snajperzy rozstawieni na dachach budynków strzelają do ludzi.
9:14
Tituszki w okolicach parku Maryńskiego zaczynają panikować, ponieważ opuścili ich zapewniający im wsparcie funkcjonariusze milicji – relacjonują protestujący w Kijowie.
Żołnierze z oddziałów wojsk wewnętrznych relacjonują, że zostali porzuceni przez swoich dowódców i oficerów.
Część oddziałów wewnętrznych zaczyna poddawać się protestującym.
9:20
Wzięci do niewoli milicjanci ze sceny na Majdanie informują, że zostali porzuceni w centrum Kijowa przez swoich oficerów. Większością oddziałów w okolicy Majdanu nikt nie dowodzi.
9:40
Ze sceny na Majdanie odczytywany jest komunikat wzywający do nie opuszczanie terenu w okolicach pl. Europejskiego i ul. Instytuckiej.
- Milicyjni snajperzy strzelają do WSZYSTKICH – głosi komunikat.Funkcjonariusze milicji i tituszki strzelają do wszystkich, którzy nadchodzą od strony Majdanu.
10:04
Kolejne oddziały MSW odmawiają wykonywania rozkazów i negocjują warunki pacyfikacji. Część funkcjonariuszy przechodzi na stronę protestujących. Z kolei wzięci do niewoli funkcjonariusze potrzebujący pomocy medycznej prowadzeni są do punktów medycznych.
10:13
Jeden z liderów ukraińskiej opozycji
Witalij Kliczko powiedział w czwartek, że władze złamały zawarty dzień wcześniej rozejm między antyrządowymi demonstrantami i siłami MSW.
"Był ogłoszony rozejm. Naruszył go Berkut (siły specjalne milicji), który próbował podpalić budynek konserwatorium (na Majdanie). Po tym rozejm się skończył" - zacytowała przywódcę partii UDAR jego rzeczniczka Oksana Zinowiewa.Kliczko dodał, że demonstranci "pokojowo spędzili noc, ale ich oszukano"
10:26
W Rejonie Peczerskim w Kijowie wyładowywane są skrzynie z bronią i amunicją dla milicji i Berkutu. Ze sceny na Majdanie podano, że przy wjeździe do Kijowa protestujący zatrzymali kilka autokarów z ubranymi w cywilne ubrania żołnierzami.
10:45
35 zabitych w Kijowie podają - dziennikarze KYIV Post. Z kolei protestujący informują, że Jeden z wysokich oficerów milicji przeszedł na stronę demonstrujących.
11:40
Protestujący na majdanie informują, że
funkcjonariusze milicji i Berkutu używają amunicji penetrującej, która przebija kamizelki kuloodporne i rozrywa się na mniejsze części czyniąc spustoszenie w ciałach rannych.
12:09
Grupa protestujących ostrzelana przez siły milicji i Berkutu.
ZOBACZ FILM:
12:37
Mamy rozstrzygający dowód na to, że milicja i Berkut w Kijowie strzelają do protestujących z karabinów AK-47. Na opublikowanym przez Radio Svoboda filmie widać też strzelającego do Ukraińców snajpera. ZOBACZ FILM:
12:50
Berkut atakuje żołnierzy, którzy odmówili wsparcia milicji i pacyfikacji protestujacych.
14:24
W rozmowach Wiktora Janukowycza z ministrami spraw zagranicznych Francji, Niemiec i Polski ogłoszono przerwę. Prezydent Ukrainy dzwoni do prezydenta Rosji Władimira Putina - dowiedziała się PAP ze źródeł dyplomatycznych. "Janukowycz dzwoni teraz do Putina. Ministrowie namawiają go, by skrócił swą kadencję do końca bieżącego roku" - powiedział wiarygodny rozmówca PAP.
14:55
Ukraińskiej milicji wydano broń z ostrą amunicją. Będzie ona stosowana zgodnie z ustawą o milicji - poinformował p.o. szefa ukraińskiego ministerstwa spraw wewnętrznych Witalij Zacharczenko.
W ramach działań centrum antyterrorystycznego podpisujemy odpowiednie rozkazy - milicji wydano broń z ostrą amunicją, będzie ona stosowana zgodnie z ustawą "O Milicji" - czytamy w oświadczeniu Zacharczenki, skierowanym do mieszkańców Ukrainy.
16:01
Koniec rozmów ministrów spraw zagranicznych Polski, Francji i Niemiec z prezydentem Wiktorem Janukowyczem. Ministrowie udają się do Przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Kijowie.
16:09
CNN, powołując się na źródła z ukraińskiej opozycji, podaje statystyki dzisiejszej rzezi: 100 osób zabitych i 500 rannych.
16:10
Spotkanie ministrów spraw zagranicznych Polski, Francji i Niemiec z prezydentem Ukrainy zakończyło się po niemal sześciu godzinach. Po wyjściu z rozmów ministrowie nie chcieli rozmawiać z prasą. Agencja Interfax-Ukraina pisze, że szefowie dyplomacji Polski, Francji i Niemiec - Radosław Sikorski, Laurent Fabius, Frank-Walter Steinmeier wyszli z administracji prezydenta Wiktora Janukowycza z niezadowolonymi minami.
17:40
Na dziedzińcu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Ukrainy od dwóch godzin palone są jakieś rzeczy.
17:59
Pożar lub palenie jakichś rzeczy w ukraińskim MSW:
18:29
Rinat Achmetow, najbogatszy ukraiński oligarcha, opuścił Ukrainę prywatnym samolotem. Prawdopodobnie udaje się do Londynu.
18:44
Jako "kaczkę" określił sekretarz prasowy prezydenta Federacji Rosyjskiej Dmitrij Pieskow informacje, jakoby prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz zwrócił się o azyl polityczny w Rosji.
"To kaczka, informacyjna partyzantka, informacyjna wojna" - oświadczył Pieskow, cytowany przez niezależną telewizję Dożd.
18:55
Nie tylko Achmetow wylatuje z kraju. Ukrainę opuszczają prywatnymi samolotami także inni oligarchowie, głównie z Kijowa i Charkowa.
19:01
Recepcja hotelu "Ukraina" przekształcona w szpital:
20:09
Ranny żołnierz Berkutu zidentyfikowany został w szpitalu po tatuażu jako członek rosyjskich sił zbrojnych.
20:10
Przed hotelem "Ukraina", w którym znajduje się prowizoryczny szpital, słychać strzały. Dwie godziny temu śmiertelnie zostal tam postrzelony mężczyzna
.
20:14
MSW Ukrainy oficjalnie przyznało, że funkcjonariusze użyli dziś broni palnej.
20:21
Ministrowie spraw zagranicznych Polski, Francji i Niemiec zakończyli rozmowy z ukraińską opozycją i ponownie udali się na spotkanie z prezydentem Wiktorem Janukowyczem - dowiedziała się Polska Agencja Prasowa od źródeł dyplomatycznych. Ministrowie Radosław Sikorski, Laurent Fabius i Frank-Walter Steinmeier po rozmowach z przywódcami ukraińskiej opozycji około godz. 20 czasu polskiego przybyli do administracji prezydenckiej i najprawdopodobniej rozmawiają już z Janukowyczem.
20:38
Niepotwierdzona informacja: samolot należący do rodziny Wiktora Janukowycza właśnie wylądował na londyńskim lotnisku Heathrow.
20:40
W porcie lotniczym Kijów-Boryspol ludzie zablokowali dostęp do lotniska. Chcą powstrzymać posłów i oligarchów przed wylotem.
21:37
To już pewne:
ukraiński parlament przyjął uchwałę zakazującą prowadzenia na terytorium państwa operacji terrorystycznej. Nakazał wstrzymanie ognia i powrót do koszar sił MSW. Uchwałę poparło 236 deputowanych w 450-osobowej Izbie.
21-02-2014

Świat potępia przemoc na Ukrainie. I wskazuje "prawdziwą twarz" Putina - RELACJA NA ŻYWO

6.30
Zastępca szefa sztabu generalnego sił zbrojnych Ukrainy generał Jurij Dumanski podał się do dymisji, informując, że nie zgadza się z "polityką angażowania sił zbrojnych w wewnętrzny konflikt cywilny" . Dumanski poinformował o tym w telewizji 5. Kanał.
"Dzisiaj mamy do czynienia z wciąganiem sił zbrojnych Ukrainy w konflikt społeczny. To może się stać przyczyną masowych ofiar śmiertelnych wśród zarówno ludności cywilnej, jak i żołnierzy. Jest to moje osobiste stanowisko jako oficera, jako obywatela Ukrainy. Podjąłem decyzję, by napisać raport o podaniu się do dymisji w celu zapobieżenia dalszej eskalacji i rozlewowi krwi" - powiedział Dumanski w piątek w rozmowie telefonicznej z telewizją 5. Kanał.
7.01
Prokurator generalny Ukrainy Wiktor Pszonka i ukraiński minister spraw wewnętrznych Witalij Zacharczenko uciekli z kraju - podaje opozycja.
9.10
Funkcjonariusze Służby Bezpieczeństwa Ukrainy w Charkowie palą dokumenty - napisała na twitterze internautka @russianmarket. Obrazek doskonale znany również w Polsce.
9.39
W budynku Rady Najwyższej pojawili się ludzie uzbrojeni w broń maszynową. Liderzy opozycji żądali informacji kto ich wezwał. Przewodniczący parlamentu zapewnił, że milicjanci opuścili już gmach.
9.48
Szef frakcji Partii Regionów w parlamencie Ołeksandr Jefremow powiedział, że zgodnie z planowanym porozumieniem,
wybory prezydenckie na Ukrainie odbędą się w grudniu. We wrześniu mają być głosowane zmiany w konstytucji.
10.49
Niezależna deputowana Inna Bohosłowska poinformowała o wideo
, na którym człowiek w mundurze oddziałów milicji Berkut strzela z broni automatycznej do obrońców kijowskiego Majdanu, a potem odwraca się i otwiera ogień do swych kolegów.- Ten człowiek jest ubrany jak funkcjonariusz Berkuta, ale to nie berkutowiec - podkreśliła Bohosłowska przemawiając w parlamencie. - Mamy to nagranie wideo i będziemy musieli je przeanalizować – powiedziała
11.57
Prezydent Wiktor Janukowycz ogłosił, że na Ukrainie odbędą się przedterminowe wybory prezydenckie. Według Reutersa Janukowycz zapowiedział także powrót do konstytucji z 2004 roku, ograniczającej uprawnienia prezydenta i rozpoczęcie procesu tworzenia rządu jedności narodowej.
12.48
Projekt porozumienia między władzami Ukrainy a opozycją zakłada uchwalenie w ciągu 48 godzin ustawy o przywróceniu konstytucji z 2004 roku oraz utworzenie rządu jedności narodowej w ciągu 10 dni - informuje portal BBC News.
13.07
Wysłannik prezydenta Rosji do Kijowa Władimir Łukin, skierowany do pośredniczenia w rozmowach ukraińskich władz z opozycją, w których uczestniczyli też przedstawiciele UE,
odmówił podpisania końcowego dokumentu w sprawie uregulowania kryzysu na Ukrainie. Poinformowało o tym agencję Interfax źródło zbliżone do rozmów.
13.31
Wśród demonstrantów na Majdanie rozniosła się pogłoska, że Wiktor Janukowycz podał się do dymisji. Na oficjalnej stronie prezydenta Ukrainy nie ma o tym ani słowa - zapewne więc kolejna plotka.
16:18
Tak wygląda podpisany dokument porozumienia. Widnieją podpisy:

prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza
liderów opozycji:
Arsenija Jaceniuka,
Witalija Kliczko
Ołeha Tiahnyboka

ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego,
niemieckiego ministra spraw zagranicznych Franka-Waltera Steinmeiera,
francuskiego ministra spraw zagranicznych Laurent Fabius.
19:55
Do Rady wpłynął wniosek o dymisję Janukowycza - poinformowały źródła gazety "Kommiersant".
23:15
Według ukraińskich mediów Wiktor Janukowycz uciekł z Kijowa i obecnie jest w drodze do Charkowa. Na kijowskim Majdanie trwają uroczystości pogrzebowe osób zabitych w ciągu ostatnich dwóch dni. Samolot Janukowycza kieruje się w stronę Soczi. Razem z prezydentem odlecieli: przewodniczący Rady Najwyższej (parlamentu) Wołodymyr Rybak, szef administracji prezydenckiej Andriej Klujew oraz biznesmen i deputowany do parlamentu Wadym Nowinski.

Według glavcom.ua Janukowycz polecił wywieźć cenne
przedmioty z gmachu administracji prezydenckiej oraz z jego prywatnej rezydencji.
01:10 - Według agencji AFP Janukowycz wyjechał do Charkowa. To samo pisze opiniotwórczy tygodnik ukraiński „Dzerkało Tyżnia” powołując się na „wysokie” źródła w administracji prezydenckiej w Kijowie. Według „Dzerkało Tyżnia” Wiktor Janukowycz z najbliższymi współpracownikami wyleciał w piątek późnym wieczorem do Charkowa, na wschodniej Ukrainie.
22-02-2014

Janukowycz uciekł, na Majdanie protest trwa - NASZA RELACJA

http://niezalezna.pl/52136-janukowycz-uciekl-na-majdanie-protest-trwa-nasza-relacja

7.30
Potwierdziły się informacje z wczorajszego wieczora. Janukowycz uciekł z Kijowa. Prywatnym samolotem poleciał do Charkowa, gdzie dzisiaj ma odbyć się zjazd deputowanych (radnych) wszystkich szczebli z południowo-wschodnich regionów kraju. Zjazd przygotował tzw. Ukraiński Front, powołany w odpowiedzi na protesty antyrządowe w Kijowie.

Z Janukowyczem polecieli: przewodniczący Rady Najwyższej (parlamentu) Wołodymyr Rybak, szef administracji prezydenckiej Andriej Klujew oraz biznesmen i deputowany do parlamentu Wadym Nowinski, który należy do najbliższego kręgu osób związanych z Janukowyczem.
8.59
Jeden z liderów opozycji Witalij Kliczko domaga się przyjęcia przez ukraiński parlament rezolucji wzywającej Wiktora Janukowycza do natychmiastowej dymisji. Prezydent Ukrainy, któremu protestujący postawili ultimatum - ustąpienie dzisiaj rano - przebywa w Charkowie.
9.42
TV: Ochrona wpuściła ludzi na terytorium prywatnej rezydencji prezydenta Janukowycza
9.48
Szef parlamentu Ukrainy Wołodymyr Rybak podał się do dymisji.
Decyzję wyjaśnił chorobą. W sobotę rano w Kijowie rozpoczęło się posiedzenie Rady Najwyższej, której posłowie mogą przyjąć uchwałę wzywającą do ustąpienia prezydenta Wiktora Janukowycza.
10.10
Antyrządowi demonstranci twierdzą, że
przejęli budynek administracji prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza w centrum Kijowa - poinformowała agencja Reutera.
Wcześniej ukraińska stacja telewizyjna "5.Kanał" podała, że ochrona wpuściła ludzi na terytorium Meżyhiria, prywatnej rezydencji prezydenta, która była dotychczas jednym z najlepiej strzeżonych obiektów w kraju
10.32
Lider opozycji Jaceniuk poinformował, że prezydent Janukowycz nie podpisał przyjętych wczoraj uchwał i jest to powód do natychmiastowej dymisji. Z kolei Witalij Kliczko uważa, ze wybory prezydenckie powinny się odbyć do 25 maja.
11.50
Deputowany opozycyjnej ukraińskiej partii Batkiwszczyna, były szef Służby Bezpieczeństwa Ukrainy, został wybrany na nowego przewodniczącego Rady Najwyższej (parlamentu). Jego kandydaturę poparło w głosowaniu 288 posłów w 450-osobowej Izbie.
12:42
Z ostatniej chwili. Ukraiński parlament
przegłosował uwolnienie Tymoszenko. 322 głosy "za".
12.56
Parlament Ukrainy zwolnił Wiktora Pszonkę ze stanowiska prokuratora generalnego. Mimo wezwań do stawienia się przed deputowanymi, Pszonka nie przybył tego dnia do Rady Najwyższej, by wyjaśnić swe działania podczas trwającego od listopada kryzysu.
13.54
W budce strażniczej na terenie prywatnej rezydencji Wiktora Janukowycza
znaleziono liczne zdjęcia Tatiany Czornowił. Znana dziennikarka i aktywistka Majdanu została brutalnie pobita w wigilijny wieczór. Teraz jest dowód, że była inwigilowana przez ochroniarzy prezydenta Ukrainy.
14.30
Prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz zadeklarował, że ustąpi z urzędu - poinformował deputowany ukraińskiej opozycji Mykoła Katerynczuk. Z jego wypowiedzi wynika, że Janukowycz miał złożyć taką obietnicę w rozmowie z jednym z przywódców opozycji Arsenijem Jaceniukiem.
"Prezydent powiedział, że podpisze podanie o dymisję. Teraz czekamy na pisemne potwierdzenie tego faktu" - oświadczył Katerynczuk.
15.00
Syn Wiktora Janukowycza, Aleksandr uciekł z Ukrainy.
15.11
P.o. ministra obrony Ukrainy Pawło Łebediew poleciał na Krym, nie przekazując nikomu uprawnień szefa resortu - podaje na stronie internetowej ukraiński tygodnik "Dzerkało Tyżnia", powołując się na własne źródła. Według tygodnika zastępca Łebediewa, Wołodymyr Możarowski niszczy wszystkie dokumenty związane z przemieszczaniem wojsk w trakcie obecnego konfliktu na Ukrainie.
15.20
Wiktor Janukowycz w wywiadzie telewizyjnym powiedział: "nie podam się do dymisji". Szef państwa ocenił, że decyzje podejmowane przez parlament są niezgodne z prawem.
15.48
Ukraińskie siły zbrojne nie zaangażują się w konflikt polityczny - głosi wydane oświadczenie armii.
Dowództwo sił zbrojnych opublikowało oświadczenie na stronach internetowych ministerstwa obrony. Komunikat głosi:
"Siły zbrojne Ukrainy są wierne swym konstytucyjnym zobowiązaniom i nie mogą zostać wciągnięte w wewnętrzny konflikt polityczny".
16.15
Parlament Ukrainy odsunął od władzy prezydenta Wiktora Janukowycza. 25 maja odbędą się przedterminowe wybory prezydenckie.
18.15
Wiktor Janukowycz usiłował uciec samolotem do Rosji - twierdzi nowy szef parlamentu Ołeksandr Turczynow, cytowany przez Interfax-Ukraina.
"Próbował wejść do samolotu lecącego do Rosji, ale powstrzymali go funkcjonariusze straży granicznej" – powiedział.
20.10
Ukraiński portal Hvyla.org podał, że zdymisjonowany p.o. ministra spraw wewnętrznych Ukrainy Witalij Zacharczenko przybył na Białoruś, ta zaś zażądała od niego opuszczenia swego terytorium. Ukryć się tam próbuje również Serhij Kurczenko, zarządzający aktywami rodziny Wiktora Janukowycza.

Hvyla pisze, że Zacharczenko wjechał na terytorium Białorusi samochodem w piątek wieczorem, zaś późnym wieczorem zwykłym rejsem
pasażerskim przyleciał Kurczenko. Według wspomnianych źródeł obaj spotkali się jeszcze tego samego dnia w Mińsku, a w sobotę rano przeprowadzili z nimi rozmowę pracownicy białoruskiego KGB i poprosili ich o opuszczenie kraju, w przeciwnym razie grożąc zatrzymaniem.

23-02-2014

Majdan przejmuje władzę na Ukrainie. NASZA RELACJA

14.00
W Dnietropietrowsku znikają nazwy ulic mające komunistycznych patronów. Poniżej zdjęcie, na którym widać jak plac Lenina zostaje zamieniony w placu Bohaterów Majdanu.
20.01
Ołeksandr Turczynow, którego Rada Najwyższa upoważniła do pełnienia obowiązków prezydenta w miejsce Wiktora Janukowycza, jest pastorem ewangelickim i autorem powieści science fiction.

Turczynow ma 49 lat; pochodzi z Dniepropietrowska, na wschodzie kraju.
Tam też skończył Instytut Metalurgii w latach pierestrojki i przez pewien czas pracował jako robotnik w zakładach metalurgicznych. W 1993 roku został doradcą ekonomicznym prezydenta Leonida Kuczmy, a w roku 1994 założył partię Hromada, do której wstąpiła Julia Tymoszenko, wówczas szefowa wielkiej firmy energetycznej. W latach 90. stała ona na czele firmy Jednolite Systemy Energetyczne Ukrainy zajmującej się głównie importem gazu.

Tymoszenko i Turczynow zostali wybrani na deputowanych w roku 1998, a rok później założyli partię Batkiwszczyna. W 2004 roku Tymoszenko objęła tekę premiera, a Turczynow został szefem tajnych służb. Podał się do dymisji, gdy prezydent zwolnił Tymoszenko z funkcji
szefowej rządu.
24-02-2014
7.05
Maria, wnuczka byłego prokuratora generalnego Wiktora Pszonki, zapomniała wyłączyć lokalizatora swojego telefonu, i dzięki temu wiadomo, że ukrywa się w Wiedniu.
9.26
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Ukrainy podało, że wysłano list gończy za byłym prezydentem Wiktorem Janukowyczem.
14.01
Wiktor Janukowycz i jego ochroniarze musieli uciekać w pospiechu. Zdjęcie z prywatnej rezydencji byłego prezydenta Ukrainy.
16:54
Z dokumentów ukraińskiego MSW wynika, że grupę snajperów zabijających ludzi na ulicy Instytuckiej w Kijowie nadzorował były wiceszef rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU.
17:11
Przypominamy: Rada Najwyższa (parlament) Ukrainy mianowała nowych szefów Służby Bezpieczeństwa (SBU) oraz prokuratury generalnej. Stanowiska te zajęli odpowiednio Wałentyn Naływajczenko i Jurij Machnycki.