środa, 10 września 2014

Próba odbudowy imperium sowieckiego

Od jakiegoś czasu wszyscy z troską śledzimy rozwój wydarzeń na Ukrainie. Wydarzenia te powodują, że trudno jest uciec od polityki. Postanowiłem więc zestawić parę faktów:

Przed II Wojną Światową, niemiecki koncern chemiczny IG Farben opracował produkcję materiałów wybuchowych z powietrza, a więc z nieograniczonego źródła. W ten sposób powstała butna koncepcja zawojowania świata. Jak się to skończyło - wiadomo.

Niedawno Putin wyznał, że Rosja dysponuje bronią, której nikt nie ma. I ten fakt należy powiązać z tęsknotą Putina naprawienia największego błędu, jakim był - według Putina - upadek Związku Radzieckiego. Zachowanie Putina wskazuje, że Putin dysponuje jakąś nieznana bronią. Pamiętamy, jak wysłał strategiczne bombowce nad Klifornię, a także nad Danię, Holandię i Wielką Brytanię, nie mówiąc już o bezczelnych lotach zwiadowczych nad Polską sięgających nawet 60 km wgłąb kraju. Robi to na zasadzie swoich żółnierzy, którzy chwalili się, że zastrzelili Malezyjski samolot pasażerski, i którzy wprost mówili "tak, to ja, i co mi zrobicie?" Podobnie zachowuje się Putin. Napadł na Ukrainę, pogwałcił umowę międzynarodową tzw. Układ Budapesztański i udaje, że to nie on, to zielone ludziki i inni żolnierze będący na urlopie. I co mi zrobicie?

Następny fakt, to porozumienie z Mińska o zawieszeniu broni, które wprawdzie jest łamane przez separatystów, ale przynajmniej Rosja uważa to porozumienie za trwałe. I następny fakt z ostaniej chwili: prezydent Ukrainy Petro Poroszenko stwierdził, że 70% wojsk rosyjskich zostało wycofanych z Ukrainy?


Dodano: 10.09.2014 [09:49]

Według ukraińskiego wywiadu 70 proc. wojsk Federacji Rosyjskiej wycofało się z terytorium Ukrainy. Tak stwierdził prezydent Ukrainy Petro Poroszenko podczas posiedzenia rady ministrów Ukrainy - czytamy na stronie inforesist.org. "Chcę poinformować, że według najnowszych informacjich, jakie otrzymaliśmy od wywiadu, 70 proc. rosyjskich wojsk cofnęło się za granicą. Daje to mocną nadzieję, że inicjatywy pokojowe mają dobre perspektywy "- powiedział Poroszenko.

Co się stało? Aż trudno uwierzyć, żeby tak sam z siebie pułkownik KGB wycofał się z Ukrainy, nawet częściowo! No i z drugiej strony mamy odpowiedź. Otóż Chińczycy koncentrują wojska na granicy z Rosją.

Report: China Moves 12,000 Troops to Russian Border

FSB official: "Something smells bad"

by Paul Joseph Watson | September 9, 2014

According to a Russian media report, at least 12,000 heavily armed Chinese troops have been moved to the border with Russia as tensions in the region continue to build.

The report cites the Russian FSB Border service as saying that Beijing began dispatching troops to the border on September 6, with 12-15,000 soldiers making the trip backed by heavy artillery.

According to a translated quote that the report attributes to a Russian border representative, it is not yet clear why the troops have been concentrated on the border but that “something smells bad.”

It remains to be seen whether the reported Chinese troops movements are related to large scale Russian nuclear drills set to take place on the Chinese border later this month.
 
Ja nie sądzę, żeby utworzenie tzw. natowskiej szpicy szybkiego reagowania zrobiło na Putinie wrażenie. Natomiast koncentracja chińskich wojsk na granicy z Rosją stanowi zupełnie coś nowego, czego nawet Putin nie przewidział podpisując układ handlowy z Chinami o dostawach gazu z Rosji i budowie rurociągu do Chin.

Jak się rozwinie sytuacja na razie nie wiemy, ale wszystko to zaczyna - jak się wyraził przedstawiciel FSB - "cuchnąć".


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz