Ukazały się dalsze dowody potwierdzające, że obecność bisfenolu A (BPA), monomeru używanego do produkcji poliwęglanu, plastiku często używanego w przemyśle spożywczym, jest związana z chorobami serca [1]. Jak wspomniałem poprzednio BPA powoduje zaburzenia hormonalne u ludzi i zwierząt. Wg artykułu opublikowanego w lutym 2012 w Circulation istnieje korelacja między wyższą ekspozycją na BPA (znajdującą odbicie w wyższym stężeniu w moczu) a incydentami choroby wieńcowej w czasie ostatnich 10 lat, która wykazywała podobne tendencje do eksponowanych na większe dawki respondentów NHANES (National Heath and Nutrition Examination Survey), program przeprowadzany przez NCHS (National Center for Heath Statistic).
Chociaż na świecie 5 miliardów ludzi spożywa ten związek istnieje bardzo mało danych na temat jego wpływu na ludzi. Badania bezpieczeństwa były wykonane na szczurach i myszach, ale u tych zwierząt BPA jest usuwany stosunkowo szybko z żółcią. Natomiast u ludzi związek ten jest usuwany przez nerki.
W artykule, który został opublikowany w Internecie 21 lutym 2012 w „Circulation”, Meltzer i współpracownicy zauważają, że BPA jest jednym ze związków chemicznych o najwyższej produkcji na świecie. Populacja jest eksponowana na ten związek głównie poprzez opakowania środków spożywczych i napojów, ale również poprzez wodę pitną, plomby dentystyczne, ekspozycję skóry i wdychanie kurzu domowego.
BPA jest obecny w poliwęglanach, które występują jako wyściółka puszek, a także z którego wykonane są twarde butelki na wodę przeznaczone do wielokrotnego użytku (również dla niemowląt). Jak wspomniałem poprzednio, ze względu na swoje walory wytrzymałości na uszkodzenie mechaniczne, poliwęglan używany jest również do produkcji szyb pancernych, obudowy komputerów, płyt CD, a także wielu artykułów gospodarstwa domowego, jak np. młynek do kawy. Związek ten jednak ma tendencję do wyciekania z tworzywa, kiedy plastik jest podgrzewany, stąd wskazane jest nie podgrzewać żywności w twardych plastikowych pojemnikach, które mogą zawierać BPA. Co więcej, niektóre środki spożywcze wykazują tendencję do rozpuszczania poliwęglanu, przez co zawartość BPA w żywności zwiększa się jeszcze bardziej. Do takich środków należą goździki i anyż.
W cytowanych badaniach przebadano 758 uczestników, którzy rozwinęli choroby serca oraz 861 osób, wolnych do takich chorób (kontrola).
Badania przeprowadzone w Wielkiej Brytanii wykazały 11% wzrost ryzyka rozwoju choroby wieńcowej. Jest to mniejszy trend w porównaniu z badaniami NHANES (w USA), które wykazały 30-40% wzrost ryzyka po ekspozycji na BPA. Te rozbieżności można wytłumaczyć tym, że w brytyjskich badaniach średnie stężenie BPA wynosiło 1,3 ng/mL podczas gdy w amerykańskich 2,7 ng/mL, jednak tendencja jest taka sama.
Piśmiennictwo
1. Melzer D, Osborne NJ, Henley WE, et al. Urinary bisphenol: A concentration and risk of future coronary artery disease in apparently healthy men and women. Circulation 2012; DOI: 10.1161/CIRCULATIONAHA.111.069153. Available at: http://circ.ahajournals.org
W świetle cytowanych tu badań należy zmienić recepturę „Szarlotki Divertimento”, w której sugeruję stosowanie udarowego młynka do kawy wykonanego z tworzywa poliwęglanowego. Wydaje się rozsądne zamiana takiego młynka na inny, w którym nie ma tworzyw sztucznych, np. młynek typu żarna w obudowie drewnianej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz