Podkład: 200 g masła ukręcić z niewielka ilością fruktozy dodać pianę z 2 białek jaj i żółtka, wymieszać i następnie dodać mąki bezglutenowej (200g) i zagnieść ciasto. Rozprowadzić na foremce wysmarowanej masłem. Piec w 180 st. C. przez ok. 30 min.
Masa makowa: 300 g maku sparzyć i zostawić na noc w wodzie. Następnego dnia zmielić 2-3 razy przez maszynkę z garścią orzechów laskowych i włoskich. Do tego dodać łyżeczkę ispagulu (zakupić w sklepie zielarskim), łyżkę stołową inuliny (to również w sklepie zielarskim), dwa żółtka jaj ukręcone z łyżką fruktozy, oraz pozostałe białka ubite na sztywną pianę z łyżeczką fruktozy (ja to ubijałem przy pomocy skręconego drutu ze stali nierdzewnej wsadzonego do wiertarki, zdjęcie obok; widelcem mi nie szło). Do tego dodać bardzo drobno posiekaną laskę wanilii i trochę zapachu wanilinowego. Całość dobrze wymieszać i rozprowadzić na upieczonym podkładzie.
Na wierzchu ustroić paskami z ciasta pozostałego z podkładu posmarować je białkiem i piec w 180 st.C. przez ok. 45 minut. Pycha (niestety zjadłem przed zrobieniem zdjęcia).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz