W trakcie kampanii wyborczej Komorowski pozwał Kaczyńskiego do sądu o to, że Kaczyński zarzucił mu prywatyzację szpitali.
Niestety Komorowski zapomniał, że w kampanii wyborczej jedynym i ostatecznym sędzią jest wyborca. Postępowanie Komorowskiego przypomina mi małego Jasia w szkole, który poskarżył się nauczycielce: "Proszę Pani, a Adaś pokazał mi język."
Panie Komorowski, czy Pan jest mężem stanu, czy przekupką z bazaru.?
Pamiętam w Parlamencie Kanadyjskim podczas transmitowanych obrad, przedstawiciel partii rządzącej niedwuznacznie wyraził swoja opinię o posłance opozycji, że ona jest prostytutką. Gdyby ona zechciała go pozwać do sądu, to po pierwsze, żaden sąd w Kanadzie nie przyjąłby takiego pozwu, a po drugie wszyscy by ją wyśmiali. Wszak wiadomo, że to jest polityka i jeśli ktoś chce być politykiem, to powinien być przygotowany, że któregoś dnia ktoś inny wyleje na niego pomyje (nawet na tak lubianego polityka, jakim był Ralph Klein z Alberty), ale sędzią w sporze, "kto ma rację", jest zawsze wyborca, a nie sąd.
I jeszcze coś z ostatniej chwili.
W Internecie krąży taki makabryczny plakat wyborczy, którego obraz zamieszczam obok.
Po prostu brak mi słów...
poniedziałek, 21 czerwca 2010
wtorek, 8 czerwca 2010
Woda w Puszczy
poniedziałek, 7 czerwca 2010
Druga Fala
Jutro Druga Fala powodziowa osiągnie Warszawę, ale już dzisiaj rano poziom Wisły osiągnął ten z 20-05-2010 godz. 20:00.
Jasło, Biecz, Muszyna zostały zalane. Sandomierz się obronił, ale w wielu innych miejscach wały zostały przerwane.
Trzeciego czerwca o godz. 14:42 w Warszawie miała miejsce nawałnica, której skutkami było zalanie Centrum Zdrowia Dziecka, Instytut Onkologii na Ursynowie, a także wiele prywatnych domów, na Ursynowie, Piasecznie, a także w Międzylesiu i Radości koło Warszawy.
http://wiadomosci.wp.pl/gid,
Kiedy ta burza nadeszła zrobiłem zdjęcia tej chmury z mojego okna(obok). Przypominam, te zdjęcia zrobiłem o godz. 14:42!
Ale już synoptycy mówią o Trzeciej Fali Powodziowej!!!
W sobotę ma być 34 stopnie Celsjusza!
Podobno przez tę powódź będziemy mieli 4-krotnie więcej komarów, ale za to mniej meszek.
A do wyborów zostało niecałe dwa tygodnie. W radiu jeden z wójtów mówił, woda sięga 4 metrów, zalało 90% gminy, w tym kościół, szkołę i remizę. Gdzie ja mam zorganizować punkt do głosowania?
http://wiadomosci.wp.pl/gpage,1,topgaleria.html
Z drugiej strony przedstawiciel Państwowej Komisji Wyborczej stwierdził, że jeśli nawet w najmniejszej gminie nie umożliwi się wyborcom możliwości oddania głosu, to wybory nie będą ważne.
Co więcej, jeśli ktoś stracił dowód osobisty lub paszport, to zostało dwa dni na wydanie dokumentów. Wiele ludzi będzie zatem miało wybór ratować dobytek, zgłaszać się po najprostszą pomoc, choćby środki do życia, czy wyrabiać dokumenty do głosowania.
Premier Donald Tusk może ogłosić stan klęski żywiołowej, co spowodowałoby przesunięcie wyborów. Ale gdyby tak się stało, to trzeba by wziąć odpowiedzialność za likwidowanie skutków powodzi. A przy obecnym systemie proporcjonalnej ordynacji wyborczej, nikt nie chce wziąć odpowiedzialności za Państwo.
Subskrybuj:
Posty (Atom)